Niedziela będzie dniem powrotów, bo oboje artyści już występowali w Żaku. Pianistka Myra Melford wraca na Salę Suwnicową po 10 latach, tym razem z solowym koncertem. Dla Shabaki Hutchingsa będzie to trzecia wizyta i druga z Sons of Kemet.
MYRA MELFORD SOLO / All That JazzMyra Melford - piano
jazz - koncerty w Trójmieście
"Pianistka, kompozytorka, stypendystka Guggenheima, wzrastając pod Chicago w domu zaprojektowanym przez słynnego architekta Franka Lloyda Wrighta, od dzieciństwa otoczona byłą sztuką - dosłownie. Czerpie inspiracje z szerokiego spektrum kulturowych i duchowych tradycji - pism 13-wiecznego perskiego poety Rumiego, urugwajskiego dziennikarza Eduardo Galeano, mądrości Zen Buddyzmu, czy Indian Huichol w Meksyku, muzyki Henry'ego Threadgilla, Jaki Byarda, Dona Pullena. Dźwiękowo te poszukiwania wyrażają się w szerokiej palecie środków i poszerzaniu instrumentarium - wykorzystuje harmonium, instrumenty elektroniczne, amplifikacje ledwo słyszalnych dźwięków z wnętrza fortepianu, dodając elementy muzyki indiańskiej, kubańskiej, bliskowschodniej, afrykańskiej, europejskiego i amerykańskiego jazzu, czy eksperymentalnej muzyki współczesnej. Nie zapomina w tym o swoich chicagowskich korzeniach i tradycji bluesowej. Tworzy swymi dziełami nie tylko dialog ponadkulturowy, ale także przestrzeń dla działań multimedialnych, współpracując z aktorami, choreografami, artystami sztuki wideo.
Od swojego debiutu na nowojorskiej scenie Downtown wydała ponad 20 płyt i wzięła udział w nagraniach 40 innych. Ma na swoim koncie liczne nagrody i wyróżnienia, także uznanie ze strony krytyki Magazynu Downbeat i Jazz Journalists Association - "Pianist of the Year" (2008, 2009), "Composer of the Year" (2004). Od 2004 wykłada na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley muzykę współczesną i improwizowaną." (źródło ad-libitum.pl)
SONS OF KEMET / Your Queen is a Reptile / Young BritainEddie Hick - drums / Tom Skinner - drums / Theon Cross - tuba / Shabaka Hutchings - saxophone
Muzyka Sons of Kemet jest w pewnym sensie uniwersalna - myślę, że można ją polecić wielu odbiorcom o przeróżnych gustach muzycznych - tak w relacji z występu podczas Jazz Jantar 2015 napisała Ola Gwizd z portalu Jazz Soul. Na potwierdzenie tych słów nie trzeba było długo czekać - zespół pod dowództwem Shabaki Hutchingsa tylko w tym roku znalazł się w programach tak różnorodnych festiwalów, jak portugalska NOS Primavera Sound, Glastonbury Festival, Roskilde Festival czy Colours of Ostrava.
Popularność Sons of Kemet to nie tylko ich własny sukces, to również sukces muzyki jazzowej, która coraz częściej wychodzi ze swojej niszy, dociera do szerszego grona młodych słuchaczy i tym samym inspiruje chociażby do tworzenia nowych zespołów. Widać to szczególnie wyraźnie w rodzimej dla Sons of Kemet Wielkiej Brytanii, gdzie od kilku lat dzieje się wyjątkowo dużo i wyjątkowo intensywnie (co zresztą na Jazz Jantar rok w rok prezentujemy - występowali u nas już między innymi Yazz Ahmed, Roller Trio, Binker Golding Band czy Dinosaur). Oni sami stali się nieformalnymi liderami tego ruchu, przetarli szlaki dla innych, a po czterech latach wracają do Gdańska już jako rozpoznawalna i utytułowana grupa wybitnych indywidualistów potrafiących odnaleźć wspólny, wyjątkowy język.
Ubiegłoroczny album Sons of Kemet to buntowniczy manifest przewrotnie przypominający jedyny album punk rockowej legendy - Sex Pistols. Tamto wydawnictwo nosiło ironiczny tytuł God Save The Queen, tutaj mamy Your Queen Is A Reptile i kolejny sprzeciw wobec brytyjskiej monarchii (tym razem głównym powodem jest niereprezentowanie przybyłych do kraju imigrantów). Każdy z dziewięciu utworów jest natomiast hołdem złożonym innej kobiecie ze świata nauki czy sztuki. Magazyn The Wire wybrał ten materiał na Album Roku, z kolei serwis Under the Radar podkreślał jego pozamuzyczną wartość: Sons of Kemet dowodzą, że brytyjski jazz jest żywy i ma się dobrze, co więcej, może być jednym z najlepszych kulturowych narzędzi, jakie mamy do walki z opresyjnym i głęboko niepokojącym politycznym krajobrazem, który w ostatnim czasie zdaje się formować na Zachodzie.