stat
Impreza już się odbyła
Kino Repertuar wszystkich kin w Trójmieście
lis 28

czwartek, g. 18:30

bilety 15 zł
ulgowy 10 zł
gru 5

czwartek, g. 17:30

Gdańsk,
bilety 15 zł
ulgowy 10 zł
Multikino ma zaszczyt zaprosić na "Jezioro Łabędzie" Matthew Bourne'a w wersji 3D.

Legendarny spektakl Matthew Bourne'a, najdłużej wystawiana produkcja baletowa w światowej historii tańca i kamień milowy współczesnej sztuki scenicznej - zarejestrowany w ultranowoczesnej technologii w wersji 3D - już 26 czerwca w wybranych kinach sieci Multikino.






"Wirtuoz opowieści, choreograf najbardziej cool, bezdyskusyjny król teatru tańca" - pisze o nim anglojęzyczna prasa. "Dansicals" - tak nazywają jego przedstawienia krytycy, mając namyśli połączenie tańca i komedii muzycznych. Matthew Bourne - jedyny i niepowtarzalny choreograf i reżyser, pięciokrotny laureat Olivier Award, w 2011 po raz kolejny wystawił swój sztandarowy spektakl (grany w różnych obsadach od 1995 roku!), który, zarejestrowany dziesiątkami kamer, pozwolił na przygotowanie wersji kinowej.

Na czym polega fenomen Bourne'a? Dlaczego to właśnie jego inscenizacje nie tylko obezwładniają koneserów sztuki baletowej, ale także - a może przede wszystkim - przyciągają nowe zastępy fanów teatru współczesnego?

Bourne posiadł sztukę dostępną jedynie nielicznym, największym artystom. Specjalizując się w reinterpretacjach klasyki baletu, tworzy dzieła na wskroś współczesne, zakorzenione w teraźniejszości, nawiązujące do palących problemów społecznych, a nawet przemycające żarty o podtekście politycznym. Nie są to jednak dokonania wtórne, nieoryginalne. Sztuka Bourne'a to teatr wysokich lotów, który można by porównać do kunsztu translatorskiego: analogicznie do kongenialnych przekładów literatury na obce języki, Bourne przekłada libretta z ubiegłych wieków na język współczesny. Dokonuje rzeczy niebywałych: krytycy pisali o szczególnym efekcie symbiozy z jakim współczesne narracje łączą się z wielowiekowymi partiami muzycznymi: wygląda to tak, jakby Czajkowski czy Bizet pisali na specjalne zamówienie Bourne'a - tak doskonale ruch sceniczny odzwierciedla charakter muzyki i vice versa.

Do annałów historii tańca współczesnego, ale i kultury w najszerszym jej znaczeniu, przejdą Bourne'owskie interpretacje "Carmen" Bizeta (a właściwie "Car men" - rzecz dzieje się w środowisku mechaników samochodowych w czasach świetności rock'n'rolla) czy "Jeziora Łabędziego" Czajkowskiego.

To właśnie "Jezioro Łabędzie" rzuciło na kolana i publiczność, i krytyków. W wersji Bourne'a akcja spektaklu rozgrywa się w angielskiej rodzinie królewskiej. Główny bohater Zygfryd stylizowany jest na księcia Karola, ale z charakteru przypomina raczej księżnę Dianę - jest nadwrażliwy, prawy, od pierwszych scen widzimy, że organicznie nie cierpi paparazzich, którzy w końcu doprowadzają do jego upadku.

Zamiast nad jezioro, jak w tradycyjnej wersji, trafia do miejskiego parku, gdzie spotyka pięknego łabędzia-mężczyznę, o którym zawsze skrycie marzył, i to w nim się zakochuje. Jednak nagle w jego życiu pojawia się nikczemny, piękny bohater w czarnym stroju. Uwodzi wszystkich, od królowej począwszy, a na Zygfrydzie skończywszy. Warto zaznaczyć, że role łabędzi w spektaklu Bourne'a odgrywają wyłącznie mężczyźni.

Fani i krytycy byli zachwyceni. "Bourne zapewniał, że nie ma nic nieprawidłowego w obsadzeniu mężczyzny w roli łabędzia, a łabędź-kobieta to tak naprawdę baletowy stereotyp. Jego spektakl broni tej teorii. Tancerze doskonale odnaleźli się w partiach łabędzi, są silni i dumni, potrafią być agresywni, ale każdy ich ruch jest płynny i majestatyczny.

Relacja Książę - Łabędź bardzo zyskała przez tę "jednopłciowość". Dzięki temu nie patrzymy na romansik-ramotkę, jaką bywają balety klasyczne (powiedzmy to sobie z całą szczerością), ale na prawdziwy, żywiołowy konflikt dwóch osobowości, burzę uczuć i niezwykle wyrafinowaną grę emocji." - pisano. Podkreślano też wagę wątku genderowego.

Popularność spektaklu przebiła się nawet do kultury popularnej. Czy pamiętają Państwo znakomity film "Billy Eliott"? Kończy się on sceną w której ojciec i brat Billy'ego przychodzą zobaczyć go już jako dorosłego tancerza baletowego właśnie w przedstawieniu "Jeziora łabędziego" w choreografii Matthew Bourne'a.

Sam reżyser tak zachęca do obejrzenia spektaklu w wersji 3D:
"Jestem szczęśliwy, że dzięki użyciu tej technologii możemy natychmiast wciągnąć widza w wewnętrzny świat wykreowany na scenie. Dajemy mu tym samym możliwość permanentnego bycia w centrum wydarzeń i pełnego zaangażowania w losy bohaterów. Prezentacja tego spektaklu na całym świecie w 25 rocznicę powstania mojego artystycznego projektu "New Adventures" jest dla mnie doprawdy ekscytującym przeżyciem!"
Źródła: materiały dystrybutora, wysokieobcasy.pl, balet.pl

Opinie mediów:
"Sensacja!" | The New York Times
"Zobacz to albo żyj z poczuciem żalu, że nie widziałeś" | The London Independent
"Hipnotyzujący. Nie wolno przegapić" | Associated Press
"Pełen wyobraźni, śmiechu, ale i wielkich namiętności." | WQXR
"Doprawdy oszałamiające osiągnięcie" | am NEW YORK
"To jedno z najbardziej śmiałych, oszałamiających wizualnie i poruszających dzieł wystawionych kiedykolwiek na scenie" | Theatermania
"Zachwyciło, poraziło i pozbawiło kontaktu z rzeczywistością na dobrych parę dni."| www.balet.pl


Jezioro Łabędzie 3D
26 czerwca, godz. 19:00

Reżyseria i choreografia: Matthew Bourne
Kostiumy: Lez Brotherston
Oświetlenie: Rick Fisher
Muzyka: Piotr Czajkowski
Dyrygent: David Lloyd Jones
The New London Orchestra

Obsada:

Łabędź/Nieznajomy: Richard Winsor
Książę: Dominic North
Królowa: Nina Goldman
Dziewczyna: Madelaine Brennan
Prywatny Sekretarz: Steve Kirkham
Młody Książę: Joseph Vaughan

Informacja o biletach

normalny: 40 zł
grupowy: 30 zł