Po raz kolejny zapraszamy do Parku Brzeźnieńskiego im. Jana Jerzego Haffnera na koncerty muzyki jazzowej i funkowej nawiązujące do dawnej tradycji koncertów w kurorcie jakim jest Brzeźno. Wstęp wolny.
Program:
jazz - koncerty w Trójmieście
16:00 koncert zespołu Funkloopy.Funkloopów liczy 10 osób i od grudnia 2012 roku pracuje nad kolejną funkową produkcją z Trójmiasta.
Prócz sekcji - Perkusja (Sławek Koryzno), gitara basowa (Piotr Gierszewski), gitara (Michał Zienkowski), instrumenty klawiszowe (Arek Krawiel, Michał Ciesielski), będzie można usłyszeć instrumenty dęte takie jak: Saksofon altowy/Baryton (Michał Sasinowski), Saksofon tenorowy (Łukasz Juźko), Trąbka (Dawid Lipka, Piotr Urbański). Za wokal/rap odpowiedzialny jest Tomasin.
Koncert zespołu Funkloopy organizowany jest we współpracy z Akademią Muzyczną w Gdańsku.
17:00 koncert zespołu Almost Jazz Group.Paweł Nowak, akordeon i akordina
Ignacy Jan Wiśniewski, fortepian
Maciej Sadowski, kontrabas
Roman Ślefarski, perkusja
zagrają materiał z debiutanckiej płyty "Accordina".
18:30 plenerowa projekcja filmu "Plaże Agnes" w reż. Agnes Vardy.Agnes Varda urodziła się w 1929 r. w Brukseli. Jest uważana za ikonę francuskiej Nowej Fali. Jej wczesne filmy - "La Pointe Courte", "Cleo od 5 do 7" i "Szczęście stanowią" filar nowofalowej estetyki. W 1985 r. zrealizowała "fałszywy dokument" "Bez dachu i praw" nagrodzony Złotym Lwem w Wenecji. Po śmierci męża, Jacquesa Demy'ego, nakręciła o nim trzy wspomnieniowe obrazy, a w 2000 r. - skromny, nakręcony cyfrową kamerą dokument "Zbieracze i zbieraczka". Przez cały czas dzieli swoje zainteresowanie pomiędzy film i fotografię.
O filmieW ostatnich latach Agnès Varda, współtwórczyni Nowej Fali, coraz rzadziej (by nie powiedzieć - wcale) realizuje filmy fabularne. Nie znaczy to jednak, że nie sięga po kamerę. Od kilku lat tworzy niemal wyłącznie dokumenty i zadziwiające instalacje, balansujące na granicy kina dokumentalnego właśnie i stricte plastycznego konceptu.
Pokazywane podczas festiwalu w Wenecji w 2008 roku Plaże Agnès wyrastają z fascynacji nestorki kina zapisywaniem rzeczywistości. Reżyserka opowiada o samej sobie, o swoim dzieciństwie, rodzinie, inspiracjach. Inscenizowane, oniryczne sceny przeplatają się z fragmentami dawnych projektów i współczesnych obrazów opisywanych przez nią miejsc, a pretekstem do snucia opowieści stają się dla niej - prawdziwie i wyimaginowane - obrazy odwiedzanych przez nią nadmorskich plaż. Komentując spoza kadru kolejne sceny Varda zabiera widzów w przedziwną podróż w głąb siebie: od czasu spędzonego w Belgii dzieciństwa po feministyczne odrodzenie i związek z reżyserem Jaques'em Demy'm. Trudno uwierzyć, że ta dowcipna i urocza kobieta ma już osiemdziesiąt lat.
Agnès Varda tak o swoim filmie mówiła podczas 9. edycji festiwalu Era Nowe Horyzonty:
- Reżyserowanie siebie samej nie było trudne. W tym filmie, na początku biorę lustro. Jest to narzędzie do sporządzenia autoportretu, ale odwracam je do innych - do ludzi, którzy je niosą, do osób, z którymi pracowałam, a wreszcie do widzów. To oni definiują siebie jako świadków mojego życia.
https://www.muranow.gutekf...f6b03976254a8b7/