Love Service to świeża i energetyzująca dawka muzyki ska-core połączonej z funk-rockiem i reggae. Zespół założyli w czerwcu 2004 Krzysiek Święciński (gitara) i Karol Kość (bas), którzy wcześniej grali razem w kętrzyńskiej grupie Red Handed. Wkrótce do LS dołączyli Radek Kornas (trąbka), Bartek Sulkowski (puzon), Michał Sasinowski (saksofon altowy) oraz Marcin Molenda (gitara, wokal).
W listopadzie zespół zaczął grać pierwsze koncerty. Chwilę wcześniej w grupie pojawili się Michał Mocarski (saksofon tenorowy), Robert Kiesz (bębny, perkusja) oraz Marek Barański, który zastąpił dotychczasowego basistę.
W styczniu 2005 LS nagrało żywiołowo pierwsze demo w TNT Sounds Studio w Gdańsku, na którym znalazło się 10 utworów, w tym 3 covery amerykańskiej grupy ska-punkowej Mighty Mighty Bosstones. Realizacji oraz masteringu całego materiału podjął się Adam Michalski.
Po nagraniu demo zespół niespodziewanie stanął przed problemami, które sprawiły, że zniknął on na długo z amatorskiej sceny muzycznej. Z zespołu odeszli bowiem, z różnych powodów, Marcin Molenda, Michał Sasinowski oraz Bartek Sulkowski a doszedł z kolei Dawid Chmielewski (saksofon barytonowy). Po licznych perturbacjach za bębnami i perkusją zasiadł ostatecznie Igor Maciszewski a śpiewania podjął się Paweł Biskupski.
Obecnie LS z nową siłą i poszerzonym materiałem koncertuje w Trójmieście.
Początki zespołu
WERSJA DE LUX można datować na rok 2003, kiedy Lechu (gitarzysta BDK) razem z Hubertem - perkusistą, z któym grał już wcześniej, postanowili założyć kapelę która grałaby SKA. Zaczęli szukać ludzi do tego projektu. Początki były kiepskie - bardzo kiepskie - pojawił się problem z basistą, wokalem i sekcją dętą. Na próbach pojawiało się kilka osób, niektóre zostały na dłużej, inne rezygnowały nie do końca wierząc w powodzenie całego przedsięwzięcia. Niektórzy zamieniali mikrofon na bas ;-) co chyba wyszo wszystkim na zdrowie.
14 maja 2004 roku udało się nam zagrać w Wejherowie koncert razem z BDK i Calm The Fire. Pomimo pozytywnego przyjęcia przez publikę czuliśmy,że coś jest nie tak. Po wakacjach nastąpiły kolejne zmiany składu - doszedł klawiszowiec oraz saksofonista i zimą wznowiliśmy koncertowanie.
Zagraliśmy od tego czasu kilkanaście koncertów, między innymi u boku takich kapel jak Wisehead, Komety, Alians czy Vendetta. Muzyka, którą obecnie serwujemy to dynamiczne ska, przyprawione niekiedy soczystą dawką rock'n'rolla. Można dosłuchać się w niej inspiracji zarówno klasyką jamajskich rytmów, jak i nieco "chłodniejszym" brzmieniem, w postaci np. Ramones.