Karnawał dusz, reż. H. Hervey, USA, 1962, 78 min.
Dwa samochody zatrzymują się na światłach, by zmierzyć się podczas ulicznego wyścigu. Jeden z nich wypada z trasy i tonie w odmętach rzeki. Jedyną osobą, która wychodzi cało z wypadku jest młoda kobieta. Wkrótce w jej życiu zaczynają się rozgrywać niepokojące wydarzenia. Klasyczny, choć nieco zapomniany, metafizyczny horror - estetycznie nawiązujący do niemieckiego ekspresjonizmu, a zarazem prekursorski wobec "Nocy żywych trupów" Romero i wielu późniejszych filmów grozy.