Ponieważ Peter Friis Nielsen jest chory i w ostatniej chwili odwołał swój udział w trasie zastąpi go duński kontrabasista Adam Pultz Melbye - jeden z najwybitniejszych, duńskich kontrabasistów młodego pokolenia; współpracuje m.in. z Rudim Mahalem, Peterem Brotzmannem; w ubiegłym roku Mikołaj Trzaska zagrał z nim trasę koncertową po Skandynawii.
Volume
Mikołaj Trzaska - saksofony (PL)
Adam Pultz Melbye - bas (DK)
Peter Ole Jorgensen - perkusja (DK)
Volume to dawka mocnego elektronicznego, strukturalnego free jazzu. Grupa zadebiutowało na festiwalu "Encounter" w Kopenhadze, wiosną 2004 roku. Powstała z inicjatywy polskiego saksofonisty i klarnecisty basowego Mikołaja Trzaski. Debiutancki album "Eather", wydany nakładem duńskiego wydawnictwa "Ninth World Music" okazał się sukcesem artystycznym roku 2007, otrzymując znakomite recenzje w kraju i zagranicą. Z czasem do tria dołączył Johannes Bauer - niemiecki puzonista. Ostatni album zespołu nagrany w kwartecie, pod tytułem "Tungt Vand", wydany w tym samym wydawnictwie, a zarejestrowany w Bydgoskim Klubie Mózg, jest obecnie promowany podczas koncertów. Sekcję kwartetu stanowi dwóch, znakomitych duńskich muzyków, zaliczających się do ścisłej czołówki muzyki imrojazz w Europie: Peter Friis Nielsen - bas oraz Peter Ole Jorgensen - perkusja.
jazz - koncerty w Trójmieście
W ciągu kilku lat swojej aktywnej działalności kwartet zagrał wiele tras koncertowych, współpracował z wieloma znanymi muzykami światowej sceny jazzowej: saksofonistą Peterem Brotzmannem, brytyjskim pianistą Pathem Thomasem, austriackim trębaczem Franzem Hautzingerem.
Podczas koncertów zespół zaprezentuje program, w którym podstawę do improwizacji tworzą kompozycje wszystkich muzyków. Trio Volumen jest bardzo interesującym zjawiskiem muzycznym, prezentującym europejskiej publiczności zderzenie kilku kultur we współczesnej muzyce improwizowanej.
Mikołaj Trzaska - saksofonista. Urodzony w Gdańsku w 1966 roku, saksofonista, klarnecista basowy i kompozytor, wyrósł na gruncie yassu - artystyczno-społecznego ruchu, który na przełomie lat 80. i 90. zbuntował się przeciw skostnieniu krajowego jazzowego środowiska. Trzaska był współzałożycielem najważniejszej formacji yassu - legendarnej Miłości oraz (wciąż aktywnego) Łoskotu. Choć impet yassu wygasł wiele lat temu, stał się czołową postacią krajowej sceny improwizowanej.
Dziś jest liderem międzynarodowego tria Volumen, członkiem m.in., Resonance - Kena Vandermarka, Magic - Joe McPhee czy Shofar - wykonującego muzykę żydowską. Przede wszystkim jednak realizuje się na gruncie radykalnego free jazzu, współpracując z tuzami światowej wolnej improwizacji m.in. z Peterem Brötzmannem, Joe McPhee, Kenem Vandermakiem, Peterem Friisem Nielsenem, Michaelem Zerangiem.
Peter Ole Jorgensen - perkusista, producent, kompozytor. Jest obecnie jedną z najważniejszych postaci (freeform/improscene) skandynawskiej sceny muzyki improwizowanej. Od dwóch ostatnich dekad jest bardzo kreatywnym uczestnikiem wielu muzycznych zjawisk. Od lat komponuje muzykę do baletu, filmu, performensu a także dla zespołów z którymi pracuje. Członek: Sweetheart in a Drugstore, David Thomas & Foreigners, The Wild Mans Band z Peterem Brötzmannem, Cockpit Music, Global Guaranty Orchestra, Ghost In The Machine z Evanem Parkerem a takze Dog God. Współpracuje i nagrywa z takim muzykami jak: David Moss, Phil Minton, Axel Dörner, Steve Lacy, Mats Gustafsson, Thomas Lehn, , Frank Lowe, David Thomas, Evan Parker, Alan Silva, Pat Thomas, Peter Brötzmann, Johannes Bauer, David Moss, Herb Robertson, & Sirone. Ostatni projekt Petera Ole to duet "Live Free or Diet" z wokalistą z kultowej grupy Pere Ubu, Davidem Thomasem oraz trio z Mikołajem Trzaską i Peterem Friisem Nielsenem Volume: (Trzaska / Nielsen / Jorgensen).
"W wielu recenzjach płyt z obszaru free improv padają słowa o "telepatycznym porozumieniu" czy "doskonałym zgraniu" muzyków. Przez to nadużywanie, totalnie się one zdewaluowały. Jednak w przypadku płyty Volume doprawdy nie sposób uniknąć tego typu sformułowań - i nie są to jedynie puste slogany. Na "Eather" Mikołajowi Trzasce towarzyszą: współpracujący z nim od kilku lat basista Peter Friis Nielsen oraz perkusista Peter Ole Jorgensen. W porównaniu z poprzednimi "skandynawskimi" krążkami naszego saksofonisty, zmienił się bębniarz, a także pewnym modyfikacjom uległa koncepcja i atmosfera całości. Wachlarz nastrojów jest tu szerszy, niż na tamtych albumach. To wciąż bezkompromisowe, żarliwe free, ale muzyka stała się bardziej skupiona, struktury bardziej przestrzenne i zarazem abstrakcyjne, bogatsze sonorystycznie. Ton Trzaski jest surowy, mocny ale zdarza mu się jednocześnie tęsknie załkać - artysta konsekwentnie sublimuje swą ekspresję. Panowie potrafią nadać muzyce szalony pęd, impet, ale nie mniej ważny jest oddech, cisza, brzmienie - te elementy w dużym stopniu decydują o charakterze płyty. Umiejętne operowanie nimi wymaga dużej wrażliwości i dojrzałości. Trio czyni to wyśmienicie i, co ważne, unika klisz, ogranych patentów i oklepanych grepsów, których nie brak przecież na - tylko pozornie - wyzwolonej z wszelkiego schematyzmu scenie freejazzowej i free improv.(...) Gdy trzeba bębniarz nadaje muzyce nienagannej pulsacji, dbając jednocześnie o bogatą paletę barw. Cały czas czaruje kolorystyczną inwencją - czy to krystalicznymi wybrzmieniami talerzy (obficie eksploatowanymi) czy szuraniem membran. Tworzy wyśmienity tandem z dobywającym ze swego instrumentu nieco neurotyczne, specyficznie plumkające pochody Nielsenem. Genialne!" Łukasz Iwasiński