3 czerwca zapraszamy do Stacji Orunia na specjalny, relaksujący wieczór dla kobiet. Podczas spotkania w kobiecym kręgu będziemy medytować, ćwiczyć gimnastykę słowiańską i zażywać kąpieli w dźwiękach gongów.
DAJ SOBIE CZAS. Posłuchaj jak pulsuje Twoje życie wewnętrzne, poczuj energię kobiecego kręgu: bezpiecznego, nieoceniającego, szanującego. Podczas naszego spotkania w okolicach nowiu będziemy: pracować z oddechem i intencją, odcinać się od tego, co niechciane i zapraszać nowe, medytować, praktykować wdzięczność, ćwiczyć ciało i relaksować się podczas muzycznych sesji.
MEDYTUJ. Nasz głęboki oddech, który świadomie dotlenia najgłębiej położone komórki ma uzdrawiającą moc. Oddychaj więc, bądź w swoim ciele, docieraj do swojego radośnie bijącego serca.
ZANURZ SIĘ W DŹWIĘKACH. Dźwięki organiczne, wydobywające się alikwotami z archaicznych instrumentów harmonizują duszę i ciało: gong rezonuje najsilniejszymi dźwiękami spośród znanych nam instrumentów, wprawiając w wibrację każdą komórkę ciała. Ułóż się wygonie, zamknij oczy, poczuj uzdrawiające wibracje dźwięków.
ĆWICZ I KOCHAJ SWOJE CIAŁO. Gimnastyka, która rozwija Twoją kobiecość i intuicję, uczy miłość do siebie i poczucia sprawczości. Żeński system ćwiczeń kształtuje silne ciało (wzmacnia zwłaszcza kręgosłup!), a zarazem pozwala zachować miękkość i subtelność ruchów. Regularna praktyka pozwala odnaleźć równowagę między psychicznym i fizycznym wymiarem życia, rozbudza kobiecość i - uwaga! - uaktywnia Twoją wewnętrzną moc. Słuchaj swojego ciała. Wzmacniaj je, ale nie forsuj. Dbaj, traktuj z czułością i wdzięcznością.
Prowadzenie:
Joanna Armatowska - certyfikowana instruktorka gimnastyki słowiańskiej dla kobiet w tradycji białoruskiej; uwielbia energię kobiecych kręgów, piękno polszczyzny, zapach i dźwięki lasu. Ukończyła Kurs muzykoterapii organicznej - gongi i instrumenty archaiczne w terapii i profilaktyce. Animatorka i pasjonatka słowiańszczyzny. Z wykształcenia dr Nauk Humanistycznych w zakresie Literaturoznawstwa. Do zobaczenia w nowiu!
Co wziąć: - wygodny strój (ćwiczymy w skarpetkach bądź boso)
- butelkę wody
- koc, karimatę