Chłopczyk na zdjęciu USG obok to Jaś Kowalewski. Synek Mai i Wojtka Kowalewskich ma przyjść na świat w I połowie lipca 2008 roku (termin porodu wyznaczony został na 5 lipca). Rodzice z utęsknieniem, ale i wielką obawą oczekują swojego szczęścia. Jaś bowiem, co zostało potwierdzone w licznych badaniach prenatalnych, urodzi się z wrodzoną wadą serca; diagnoza: złożona wada serca pod postacią atrezji zastawki trójdzielnej, pojedynczej komory i podwójnego odejścia pni tętniczych z lewej komory oraz zespołem heterotaksji. Życie Jasia oraz możliwości Jego prawidłowego rozwoju psychofizycznego będą uzależnione od skutecznego przeprowadzenia kilkuetapowego leczenia operacyjnego począwszy od pierwszych chwil życia noworodka. Osoba, której rodzice - w bezgranicznym zaufaniu - pragną powierzyć opiekę nad swoim maleństwem to Profesor Edward Malec z Kliniki Uniwersyteckiej w Monachium. Profesor podczas kilkakrotnych telefonicznych oraz mailowych konsultacji podjął się próby ratowania Jasia. Co więcej, wniósł ogromne pokłady nadziei pod Jego przyszłe zdrowe i normalne życie.