Teatr Nowy w Poznaniu
Kochanie, zabiłam nasze koty
Dorota Masłowska
"Kochanie, zabiłam nasze koty", to widowiskowa operetka na podstawie książki laureatki Nagrody Literackiej Nike Doroty Masłowskiej.
O spektaklu
I tak będziesz miał tak samo, sympatyczny więźniu własnej przewidywalności. W kolii zawiesistej ciszy pragniesz spalić tę samotność, ten cały tłuszcz życia. I choć kościoły są takie romantyczne, choć wszystko kręci Cię i Nas na maksa, to i tak NIC z tego. Turborynienka i błonnik granulowany to właśnie te porównania, których używasz, by absolutnie NIC nie rozumieć. Mac'n'cheesy i skrzydełka z BBQeen Grill, zjadane przeważnie po 18.00, najczęściej w towarzystwie sojowej latte, są główną przyczyną otyłości i uszkadzają chyba mózg. Normalnie zastrzeleni ludzie nie są tak Lynchowscy jak te nieustępliwe rajstopy ze szwem. Aura erotycznego łakomstwa i dozgonność empatio-symetrii są totalnie rakotwórcze. I to totalne, wszechogarniające człowieka uczucie niemożliwości niczego, NICZEGO!
"Masłowska telewizyjna, rozśpiewana i roztańczona przypadnie do gustu znacznie szerszej grupie odbiorców. A że sama z nich się śmieje? Cóż, taki jej urok..", Anna Rogulska - kultura.poznan.pl
Reżyseria: Cezi Studniak
Adaptacja: Michał Pabian
Scenografia: Michał Hrisuldis
Kostiumy: Mateusz Stępniak
Muzyka: Krzysztof "Wiki" Nowikow
Video: Karol Rakowski
Choreografia: Jarosław Staniek
Reżyseria światła: Katarzyna Łuszczyk
Asystent reżysera: Michał Kocurek
Inspicjenci: Jadwiga Figiel-Idziak, Józef Piechowiak
Występują: Marta Szumieł, Karolina Głąb, Anna Mierzwa, Michał Kocurek, Łukasz Chruszcz, Andrzej Niemyt, Antonina Choroszy, Bożena Borkowska-Kropielnicka, Edyta Łukaszewska, Agnieszka Różańska, Martyna Zaremba, Mateusz Ławrynowicz, Michał Pabian
Kochanie, zabiłam nasze koty
Dorota Masłowska
"Kochanie, zabiłam nasze koty", to widowiskowa operetka na podstawie książki laureatki Nagrody Literackiej Nike Doroty Masłowskiej.
O spektaklu
I tak będziesz miał tak samo, sympatyczny więźniu własnej przewidywalności. W kolii zawiesistej ciszy pragniesz spalić tę samotność, ten cały tłuszcz życia. I choć kościoły są takie romantyczne, choć wszystko kręci Cię i Nas na maksa, to i tak NIC z tego. Turborynienka i błonnik granulowany to właśnie te porównania, których używasz, by absolutnie NIC nie rozumieć. Mac'n'cheesy i skrzydełka z BBQeen Grill, zjadane przeważnie po 18.00, najczęściej w towarzystwie sojowej latte, są główną przyczyną otyłości i uszkadzają chyba mózg. Normalnie zastrzeleni ludzie nie są tak Lynchowscy jak te nieustępliwe rajstopy ze szwem. Aura erotycznego łakomstwa i dozgonność empatio-symetrii są totalnie rakotwórcze. I to totalne, wszechogarniające człowieka uczucie niemożliwości niczego, NICZEGO!
"Masłowska telewizyjna, rozśpiewana i roztańczona przypadnie do gustu znacznie szerszej grupie odbiorców. A że sama z nich się śmieje? Cóż, taki jej urok..", Anna Rogulska - kultura.poznan.pl
Reżyseria: Cezi Studniak
Adaptacja: Michał Pabian
Scenografia: Michał Hrisuldis
Kostiumy: Mateusz Stępniak
Muzyka: Krzysztof "Wiki" Nowikow
Video: Karol Rakowski
Choreografia: Jarosław Staniek
Reżyseria światła: Katarzyna Łuszczyk
Asystent reżysera: Michał Kocurek
Inspicjenci: Jadwiga Figiel-Idziak, Józef Piechowiak
Występują: Marta Szumieł, Karolina Głąb, Anna Mierzwa, Michał Kocurek, Łukasz Chruszcz, Andrzej Niemyt, Antonina Choroszy, Bożena Borkowska-Kropielnicka, Edyta Łukaszewska, Agnieszka Różańska, Martyna Zaremba, Mateusz Ławrynowicz, Michał Pabian