Restauracja pogrążona w całkowitej ciemności. Przed nami obłędnie pachnąca potrawa. Czujemy jej zapach, po chwili smak, ale nie możemy jej zobaczyć. Nie widzimy też, kto oprócz nas jest w sali, słyszymy tylko odgłosy sztućców, napełniania szklanek wodą i stłumione głosy zachwytów, śmiechu i niedowierzania. Brzmi zachęcająco?
Zapraszamy do Gdańska na jedyną w swoim rodzaju kulinarną przygodę - Dine in the Dark, Kolację w Ciemności, która będzie miała swoją premierę 26 lipca 2015 r. w restauracji El Paso, przy Starym Rynku Oliwskim 7.
Nie ma chyba nic bardziej ekscytującego, niż robienie czegoś po raz pierwszy w życiu. Mieszanka silnych emocji: niepewności i ciekawości towarzysząca "pierwszym razom" sprawia także, że częściej wracamy do nich wspomnieniami i zdecydowanie dłużej je pamiętamy. Pierwszy pocałunek, pierwszy samochód czy smak pierwszej zjedzonej krewetki na pewno na długo zapadły w naszej pamięci. Potem, jeśli robimy coś po raz kolejny, nadal może nam to sprawiać frajdę, ale nie będą temu towarzyszyć tak silne emocje.
Podobnie jest z jedzeniem. Jeśli jemy coś po raz pierwszy, naszą uwagę przyciąga najpierw wygląd potrawy, następnie smak, składniki, z których została przygotowana, sposób ich połączenia. Jeśli jednak jemy ją drugi, dziesiąty czy setny raz, nie analizujemy jej składu ani nie skupiamy się na smaku. Po prostu zjadamy. Jedzenie przestaje być prawdziwą przyjemnością.
A gdyby tak powrócić do tego pierwszego razu, ale w nieco zmodyfikowanej formie - bez udziału wzroku? Do emocji towarzyszących rozpoznawaniu smaków, aromatów, jak w tej dziecięcej zabawie, w której mamy zawiązane oczy, a naszym zadaniem jest odgadnąć, co ktoś daje nam do spróbowania. Dine in the Dark - Kolacja w Ciemności to nietypowe podejście nie tylko do samego jedzenia, lecz przede wszystkim do delektowania się potrawami. Wraz z wejściem w ciemność otwiera się nowa perspektywa poznawania złożoności smaków i aromatów - nie widząc, co znajduje się na talerzu, ani gdzie leżą sztućce, gdzie stoi szklanka z wodą, jesteśmy zdani wyłącznie na 3 zmysły: dotyku, węchu
i słuchu. I tu prawdziwa przygoda dopiero się zaczyna!
JAK TO DZIAŁA?Na początku goście są instruowani przez obsługę jak należy zachowywać się w ciemności, oraz między innymi proszeni są o wyłączenie wszelkich urządzeń mogących emitować światło. Kelnerzy, wyposażeni w noktowizory, prowadzą ich do pogrążonej w zupełnej ciemności Sali. To, co dzieje się środku pozostaje tajemnicą. Menu Dine in the Dark również do samego końca trzymane jest w sekrecie. Kolacja składa się z trzech dań: przystawki, ciepłego dania z mięsem, rybą lub wegetariańskiego oraz deseru. Szczegóły pozostają zagadką aż do samego końca.
DINE IN THE DARK W GDAŃSKUPo Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Katowicach, gdzie Kolacje w Ciemności cieszą się ogromną popularnością (w Warszawie trzeba czekać na rezerwację ponad 3 tygodnie!) przyszedł czas na Trójmiasto. Premiera Dine in the Dark odbędzie się 26 lipca br. o godz. 18:00 w gdańskiej restauracji El Paso, przy Starym Rynku Oliwskim 7, specjalizującej się w kuchni meksykańskiej. Jednak tradycyjne potrawy będą przygotowane w sposób na tyle nietypowy, by to, co pojawi się na talerzach, było prawdziwą zagadką.
Rezerwacji można dokonywać na stronie internetowej:
dineinthedark.pl, zaś zaproszenia można kupić również poprzez serwis wyjatkowyprezent.pl.