Komunikacja w biznesie w teorii nie różni się niczym od komunikacji interpersonalnej. Może tylko tym, że radzimy sobie z nią gorzej niż w relacjach międzyludzkich. Prezentując idee i pomysły biznesowe działamy schematycznie, stosując rwaną narrację, ignorując reguły psychologii poznawczej i mówimy żargonem, który tylko zaburza proces komunikacji.