O sobie mówią, że są avant-jazzowym zespołem, badającym zawiłość strun oraz ryzyko bębnów i czyneli. Gramy muzykę kombinowaną, szanując tradycję, ale nie zamykając się w żadnych ramach. W 2022 r. w australijskiej Ramble Records ukazała się ich pierwsza płyta pt. "WET".
Po kilku miesiącach prób panowie decydują się na nagranie w studiu, wszystko w ciągu jednego dnia, niemalże jak w czasie koncertu na żywo. Dzięki temu udało się uchwycić bardzo ważny dla tej muzyki jej spontaniczny charakter, oparty o improwizacje, ciągłe zmiany i przetworzenia materiału. W rezultacie otrzymujemy jeden z najbardziej udanych debiutów tego roku (nie dla Marciniaka oczywiście, dla którego jest to potwierdzenie klasy i dalsze umocnienie swojej pozycji na naszym muzycznym rynku), charyzmatyczny, dojrzały, brzmiący świeżo, atletycznie, potężnie, ale z wdziękiem. Kapitalny projekt, nawet jeśli zapewne jednorazowy, który stanowi duże osiągnięcie i każe nam uważnie śledzić artystyczne kroki całej trójki. Brawo! recenzuje Maciej Nowotny na polish-
jazz.blogspot.comze
El Topo / Wet /// Alan Kapołka perkusja, Łukasz Marciniak gitara elektryczna, Jakub Wosik kontrabas
jazz - koncerty w Trójmieście