stat
Impreza już się odbyła

Koncert Fallen Spirit i Shellfire

gru 7

sobota, g. 19:00

Gdańsk,
bilety 40 - 50 zł
Fallen Spirit. Zespół powstał w grudniu 2007r. gdy dwóch gimnazjalistów Piter i Ursus zainspirowani muzyką metalową zapragnęli sami tworzyć i grać "metala". Po niedługim czasie do zespołu dołączył Specu (Dawid Stecka), który nie zagościł długo w zespole znanym wtedy pod jakże oryginalną nazwą ADHD. W okresie świątecznym na próby parę razy wpadł Amber (Sylwester Rybczyk znany z zespołu Mess Age). Gdy okazało się, że świetnie się rozumie z resztą zespołu, ADHD zyskało nowego gitarzystę.
Przed wakacjami ADHD zagrało z nim 1 koncert, a na wakacje zespół niestety znów został bez drugiej gitary, gdyż Amber odszedł z powodów osobistych. We Wrześniu 2009 do zespołu dołączył Leszek Andrzejczyk (gitara rytmiczna), a wkrótce potem muzycy zmienili nazwę na Fallen Spirit, ponieważ niezbyt oryginalne ADHD juz dawno przestało im się podobać.
W wakacje 2010, po długim poszukiwaniu, chłopakom udało się znaleźć wokalistę który odpowiadałby ich oczekiwaniom, i tak do zespołu dołączył Shargaroth (Dominik Szumny znany z zespołu Ravager). Basista cały czas jest poszukiwany. Obecnie zespół ciężko pracuje nad materiałem oraz koncertuje.

ciężkie brzmienia - koncerty w Trójmieście


Shellfire został założony 26 września 2009 roku. Skład tworzyli wtedy Kuba i Kacper, czyli dwóch gitarzystów, oraz perkusista Michał. Jeszcze bez wokalisty, bez basisty, bez nazwy, rozpoczeliśmy poszukiwania sali prób. Poszukiwania staneły na ukrytym w ciemnościach sopockiego podziemia tzw. Ramtamtam. To było miejsce dla nas.
Pierwszą próbę spędziliśmy ogarniając covery Metaliki, ale zaraz później wszyscy stwierdzili, że covery są do dupy i zaczeliśmy pisać własne kawałki. Później zaczeliśmy szukać wokalisty. Trwało to mniej więcej jeden dzień. Jako wokalista dołączył do nas były gitarzysta zespołu The Exortits - Grucha. Przy użyciu jego agresywnego wokalu powstał nasz pierwszy utwór a tym samym i pierwszy singiel, czyli Made 'em Bleed. Niestety zaraz po jego stworzeniu nasz zespół opuścił perkusista Michał. Nowego perkmana musieliśmy wybrać z dwóch przybyłych na casting. Nowym perkusistą oficjalnie został Śmigło. Mniej więcej w tym samym czasie basistą Shellfire został... Grucha, nie odpuszczając wokalu.
Ale to nie był koniec trudności, bo niedługo po tym odszedł od nas gitarzysta - Kacper. Przyzwyczajeni do składu 4-osobowego zauważyliśmy, że na razie gitara rytmiczna nie jest nam potrzebna, a Grucha z założenia nie miał być basistą. Postanowiliśmy się więc włamać do kryjówki Zordona, by tam stworzyć najlepszego thrashowego basistę. Efektem tego eksperymentu narodził się Buła - nowy członek naszego zespołu. Od tamtej chwili właściwie bezustannie piszemy kawałki i gramy koncerty. Naszą misją jest ostrzelać was thrash metalem.

[KONCERT PRZENIESIONY Z 8.04]