W dniach 24-25 czerwca w Sopocie odbędzie się trzecia edycja Kongresu Polskie Porty 2030. Ogólnopolska konferencja skoncentrowana na sektorze portów i terminali, transporcie i logistyce morskiej, bezpieczeństwie, budownictwie, przemyśle oraz energetyce morskiej na stałe wpisała się w kalendarz branży i po raz kolejny będzie jednym z najważniejszych wydarzeń gospodarczych w kraju.
-
Poprzednie edycje Kongresu Polskie Porty 2030 okazały się wielkim sukcesem - cieszyły się rekordowym zainteresowaniem i gromadziły ponad 750 uczestników. Sukces wydarzenia jednoznacznie potwierdza konieczność dyskusji na temat potrzeb, wyzwań i perspektyw szeroko rozumianego sektora portów morskich. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do udziału w konferencji i rejestracji online. Spotkajmy się w Sopocie i rozmawiajmy o potencjale oraz przyszłości polskich portów - zachęca Mateusz Kowalewski, wydawca GospodarkaMorska.pl i organizator wydarzenia.
W tym roku wydarzenie odbywa się pod patronatem Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Honorowy patronat nad konferencją objęli Ministerstwo Infrastruktury oraz Marszałek Województwa Pomorskiego. Głównym patronem medialnym jest Polska Agencja Prasowa, a wśród ponad 50 partnerów konferencji znajdują się najważniejsze firmy i instytucje sektora morskiego. Partnerami strategicznymi wydarzenia są: Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, Zarząd Morskiego Portu Gdynia, Morska Agencja Gdynia, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Grupa DORACO, Stena Line oraz Attis Broker.
-
Dwa dni, dziesięć paneli dyskusyjnych, prelekcje znanych i cenionych ekspertów, prezentacje, warsztaty oraz uroczysta gala z wręczeniem nagród "Latarnie Gospodarki Morskiej". W czerwcu Sopot już tradycyjnie stanie się centrum integracji całego środowiska gospodarki morskiej - dodaje Mateusz Kowalewski.
Polskie porty - dwie dekady w Europie, dwie dekady rozwojuW tym roku Kongres Polskie Porty 2030 odbywa się w ostatnim tygodniu Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej i w naturalny sposób stanie się miejscem podsumowania obecności Polski w strukturach europejskich, a także przestrzenią do dyskusji o kluczowych wyzwaniach europejskiej gospodarki morskiej. Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad porty morskie były jednym z najszybciej rozwijających się sektorów polskiej gospodarki. Polska stała się liderem przeładunków kontenerów na Bałtyku, a Port Gdańsk regionalnym hubem z najważniejszymi, oceanicznymi połączeniami.
Również rola polskich portów w zakresie bezpieczeństwa energetycznego kraju uległa diametralnej zmianie. W momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku zależność polskiego systemu energetycznego od portów była marginalna. Dziś większość surowców energetycznych trafia do kraju drogą morską, a rekordy z ostatnich lat w zakresie przeładunków ropy, paliw, gazu i węgla przekroczyły wszelkie prognozy. W realiach wojny w Ukrainie i odcięcia Polski od surowców energetycznych z Rosji porty i terminale musiały natychmiast dostosować się do nowych potrzeb i zwiększonego wolumenu importu.
Wzrost przeładunków i nowe szanse dla infrastrukturyTak znaczący wzrost importu surowców i towarów drogą morską znajduje swoje odzwierciedlenie w danych o przeładunkach - w wielu przypadkach przekroczono wcześniejsze rekordy. Trend ten utrzymuje się i może się nasilić, zwłaszcza w kontekście relokacji globalnych łańcuchów dostaw i rosnącego importu z Azji, w szczególności z Chin. Dla polskich portów - zarówno największych, jak i regionalnych - oznacza to szansę na dalszy rozwój i umacnianie pozycji w regionie Morza Bałtyckiego. Zwiększony wolumen ładunków może przyspieszyć modernizację infrastruktury, rozwój terminali oraz projektów intermodalnych, a także zwiększyć zapotrzebowanie na wykwalifikowaną kadrę w sektorze logistyki morskiej.
Polskie porty w 2030 roku - wyzwania i możliwościPorty będą musiały zmierzyć się z wyzwaniami wynikającymi ze zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, transformacji energetycznej oraz potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa dostaw. Nowe technologie, większe jednostki pływające, rosnące wolumeny ładunków i dynamiczny rozwój miast sprawiają, że największe porty muszą wychodzić w morze - tak jak robi to Rotterdam w ramach projektu Maasvlakte.
W Polsce rozwój portów w kierunku morza jest również nieunikniony. Uruchomienie środków unijnych z Krajowego Planu Odbudowy to ogromna szansa na przyspieszenie inwestycji takich jak: terminal T5 w Baltic Hub, głębokowodny terminal kontenerowy w Świnoujściu, czy terminal FSRU na Zatoce Gdańskiej.
Co dalej? O tym porozmawiamy w SopociePrzed polskimi portami stoją również inne ważne pytania: kiedy powstanie tzw. Droga Czerwona do Portu Gdynia? Jaka jest szansa na nowe inwestycje w śródlądowe drogi wodne? Co z Portem Centralnym w Gdańsku i Portem Zewnętrznym w Gdyni? Każdy z tych projektów niesie duży potencjał, ale też wymaga precyzyjnych decyzji i konsultacji.
W świecie, który nieuchronnie zmierza w kierunku ekologii i cyfryzacji, zrównoważony rozwój staje się nie tylko obowiązkiem, lecz także fundamentem przyszłości. Polskie porty - zarówno o strategicznym znaczeniu, jak i te mniejsze - muszą dziś działać odpowiedzialnie, ale także odważnie wykorzystywać nowe szanse. Jak to zrobić? O tym porozmawiamy podczas Kongresu Polskie Porty 2030.
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.