"Koszykarze Trefla nie radzą sobie w końcówkach spotkań i trudno tu mówić wyłącznie o pechu. Brakuje im lidera z prawdziwego zdarzenia, a młodzież nie ma jeszcze wystarczająco doświadczenia i pewności siebie. Z kolei w Asseco ogrywanie młodych zawodników zaczęło przynosić owoce, ale chyba za bardzo uwierzyli, że są super i złapali lekką zadyszkę. Mają szansę na play-off, jednak muszą uważać na zespoły za ich plecami, które właśnie się dozbrajają" - mówi Tomasz Jankowski, były gracz Prokomu Trefla Sopot, a obecnie koszykarski ekspert telewizyjny.