...po prostu, bez zbędnej identyfikacji, przynależności czy szufladkowania, ale za to radośnie i zwyczajnie. Nie ma w tym ideologii i odwoływania się do poetyckich metafor, wszystko jest zrozumiałe, bo Kowalski gra dla ludzi, a zwyczajny dzień i rzeczywistość Kowalskiego to kopalnia zabawnych sytuacji. Sytuacji tak banalnych, że pomijanych. Kowalski utrwala więc błahostki i słabości, celowo nadużywając utartych pojęć. Kowalski przede wszystkim daje odpocząć, nie angażuje, nie udaje. Reakcja na muzykę Kowalskiego powinna być natychmiastowa, albo wciąga od razu albo nigdy się nie spodoba. Stół ma cztery nogi, człowiek dwie, kubek jedno ucho a człowiek dwa. Proste, prawdziwe i jaka ulga.
rock / punk - koncerty w Trójmieście
Kowalski nie ma ambicji zmieniania świata, nie chce nikogo naprawiać i wychowywać. Kowalski śmieje się sam z siebie i wygląda na to, że potrafi się przy tym rzeczywiście i szczerze bawić. Kowalski nie walczy z legendami sceny, nie leży zakurzony na półce, nie buntuje... A kogo konkretnie zespół uznaje za swoją publiczność? Po prostu Kowalskiego - czyli przeciętnego Polaka, obdarzonego poczuciem humoru, ceniącego dystans do śmiertelnie poważnych wyborów i problematycznych "proroków", a nade wszystko potrafiącego jeszcze, mimo otaczającej szarzyzny czy "życiowej recesji", po prostu się pośmiać, zabawić i odpocząć.Od strony muzycznej zespół prezentuje wyważone brzmienie muzyki lekkiej i melodyjnej. Muzycy jednak są profesjonalistami z dużym doświadczeniem scenicznym, co pozwala wzbogacać kompozycje i aranże o elementy szeregu różnorodnych stylów i fascynacji. "Marian" był niemal parodią post-punkowego songu, a "Piosenka o Jędrku Lepieju" brzmi jak hymn taneczno-dancingowy.
Teksty piosenek odgrywają tu znaczącą rolę. Pozbawione rozbudowanej formy, ale literacko spójne i sprawne, decydują o charakterze utworów i umożliwiają szybkie nawiązanie kontaktu z odbiorcą, co jest jedną z najistotniejszych zalet Kowalskiego [żywiołowe zachowanie na scenie, zwariowany image, wokalista wciągający do zabawy każdą publiczność].
Piosenki Kowalskiego są dość specyficzne - rozwijają się w stronę mini-felietonów, operujących dodatkowo parodią, aluzją i przerysowaniem. Coś może być tak proste, że aż paranoiczne. Coś jest tak banalne, że niemal niezauważalne. Coś jest tak ważne, że aż zaczyna być śmieszne.
Reakcja na muzykę Kowalskiego jest zwykle natychmiastowa, albo wciąga od razu albo nigdy się nie spodoba.[
Źródło: www.kowalski.k-a.pl]