Avant-pop prosto spod palców rewelacji ostatniego roku - Gaby Kulki i Konrada Kucza znanego m.in. z grupy Futro. Brzmienia retro, ciepłe i melodyjne piosenki, w których Brian Eno spotyka francuskie szansonistki z dwudziestolecia międzywojennego, a wszystko razem zostaje zsamplowane i przemiksowane. Kucz/Kulka to odważna wypowiedź w estetyce miejskiego folku spod znaku np. Cocorosie.
muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście
Gaba Kulka - śpiew / Konrad Kucz - sampler, instr. Klawiszowe / Wojciech Traczyk - kontrabas, gitara basowa / Robert Rasz - perkusja
Wstęp tylko osoby pełnoletnie.
"Duet Gabriela Kulka - Konrad Kucz niby był do pomyślenia, ale i tak niełatwo uwierzyć, że znakomita wokalistka, autorka albumu "Hat Rabbit", zwiąże się z projektem specjalisty od muzycznej elektroniki i leniwych brzmień klubowych. A jednak stało się i - cóż za niespodzianka - płyta "Sleepwalk" różni się nie tylko od dotychczasowych dokonań Kulki, ale też nie tak dużo ma wspólnego z dorobkiem Kucza. W ogóle wymyka się potocznie stosowanym klasyfikacjom. Mamy tu spory ładunek psychodelii, która jednak zaraz zostaje zneutralizowana ironicznie potraktowanym wodewilem. Jest, rzecz jasna, ambientowa elektronika, ale za chwilę wprawne ucho wychwyci klimaty przypominające kompozycje Badalamentiego z serialu "Twin Peaks". Gaba Kulka śpiewa oszczędniej niż na swojej autorskiej płycie, ale nikt, kto słucha, nie ma wątpliwości, że to kolejna (i niebanalna) odsłona artystycznego potencjału tej niebywale utalentowanej postaci. Tak jest - oto wydarzenie fonograficzne roku." (Polityka)
"Gaba Kulka wśród współczesnych, polskich wokalistek zyskała sobie rozgłos porównywalny z tym, który ma miejsce przy okazji każdej premiery płytowej Marysi Peszek, choć z racji talentu, songwriterskich umiejętności, kreatywności, świetnego wokalu i sympatycznej, scenicznej osobowości tym razem szum wokół polskiej wokalistki jest jak najbardziej uzasadniony. Mniej znaną połówką duetu Kucz/Kulka jest Konrad Kucz - człowiek z ogromnym dorobkiem na polu muzyki elektronicznej, chilloutu i ambientu, trochę niesprawiedliwie w masowej świadomości funkcjonujący głównie jako jeden z członku grupy Futro. Patrząc na dyskografię Kucza, nie sposób nie zauważyć, że chyba zawsze trochę ciągnęło go do mniejszych tudzież większych eksperymentów z brzmieniami z przeszłości.
Album Kucza i Kulki to wspaniała wyprawa do czasów, gdy na kinowych ekranach oglądać można było fabuły takich reżyserów jak Ernst Lubitsch, Josef von Sternberg, Cecil B. DeMille, podziwiać aktorki kalibru Glorii Swanson i Mary Pickford, kiedy znakomitej rozrywki dostarczały wodewile, burleski i lekkie kabarety. To muzyka czerpiąca garściami z performance'ów Josephine Baker, piosenek Dietrich, Piaf i typowych, kawiarnianych szansonistek z czasów dwudziestolecia międzywojennego. To wspomnienie przebojów Sarah Vaughan, Nancy Sinatry, Patsy Cline, a także ich wspaniałych poprzedniczek pokroju Bessie Smith, Idy Cox, Clary Smith.
Gaba Kulka i Konrad Kucz w żadnym momencie nie przesadzają z retro stylizacją. "Sleepwalk" przeszłością jest tylko niezobowiązująco zainspirowane, delikatnie natchnione. Cała płyta stanowi przede wszystkim wyborną wariację na temat dzisiaj już nieco zapomnianych, zakurzonych brzmień. Konrad Kucz imponuje nie lada wirtuozerią i kreatywnością, gdy przychodzi do samplowania przywodzących na myśl całkiem wiekowych dźwięków, a Gaba Kulka niezwykłą, piosenkarską wrażliwością. To nie jest bowiem ta sama wokalistka, którą znamy chociażby z jej solowego krążka "Hat, Rabbit"." (Kasia Wolanin - Polskie Radio).
Gaba Kulka - córka słynnego skrzypka, Konstantego Andrzeja Kulki jest piosenkarko-pisarką i pianistką. Jej autorski repertuar doskonale wpisuje się w termin alternatywa, w szalony sposób łącząc elementy jazzu, rocka, popu, uroczo balansuje na krawędzi klimatów teatralno-kabaretowych. Poza solowymi projektami, Gaba często flirtuje z twórczością innych artystów. A to na łonie formacji Baaba Kulka, gdzie wraz z muzykami grupy Baaba składa hołd twórczości brytyjskich metalowców z Iron Maidem, a to dzieląc scenę z orkiestrą symfoniczną. Współpracowała też z zespołem Mitch & Mitch i pisała teksty oraz śpiewała gościnnie na albumie Iluzjon cz.1 Reni Jusis. Jest autorką muzyki do spektaklu Rafalala Show - Zabawy Nocą.
Konrad Kucz - jest grafikiem i muzykiem od 20 lat związanym ze sceną minimal-ambient. Inspiruje się szerokim spektrum muzyki - od gregoriańskiej, przez rockową, klubową i industrialną, po transowy folk i współczesną awangardę klasyczną, jak Arvo Part, Morton Feldman, czy Henryk Mikołaj Górecki. Swoim mistrzem jednak niezmiennie nazywa Briana Eno i do jego discreet music odwołuje się często we własnej twórczości. Kucz był również członkiem grupy Futro grającej połączenie retro popu z elektroniką oraz współtwórcą industrialnego projektu Nemezis. Jego muzyka często ilustruje programy telewizyjne (m. in. Canal+, TVP, PULS). Pisał też muzykę do filmów dokumentalnych Natalii Korynckiej-Gruz i Jacka Kruczkowskiego oraz sztuk teatralnych Teatru Academia. Jego kompozycje figurują w bibliotece muzycznej wydawnictwa płytowego Paris Music.