stat
Impreza już się odbyła

KwadRock: Big Cyc

sty'25 25

sobota, g. 18:00

bilety 148 - 190 zł
Kup bilet
mar'25 17

poniedziałek, g. 09:00, 11:00

bilety 28 zł
Kup bilet
AK PG KWADRATOWA zaprasza:

koncerty w Trójmieście


KWADROCK: BIG CYC

Uwaga:
wstęp wyłącznie dla osób pełnoletnich za okazaniem legitymacji studenckiej/karty euro26 (bilety ulgowe) lub dowodu tożsamości (bilety normalne)
pełny regulamin dostępny na stronie www.kwadratowa.pl


Przedsprzedaż: 15 (ulgowy) / 25 (normalny) (przedsprzedaż w biurze klubu pok 211)
W dniu koncertu: 20 / 30

Pierwsza część przewidzianej na październik moherowej inwazji, którą będzie występ zespołu Big Cyc. Będzie to jednocześnie koncert otwarcia „rocku” akademickiego 2006/2007 w AK PG Kwadratowa. Podczas koncertu stworzymy wielką tablicę, na której będzie można się swobodnie wypowiedzieć na temat dotychczasowych poczynań rządów IV RP. Po imprezie pod ową tablicą zostanie wykonane pamiątkowe zdjęcie współautorów powstałego dzieła z zespołem Big Cyc.

Początki działalności Big Cyca sięgają lat 80-tych, kiedy to Skiba studiując razem z Końjem i Dżej Dżejem mocno angażowali się w happeningi Pomarańczowej Alternatywy. Odziani w żołte kalesony wchodzili na kioski Ruchu i rzucali z ich wysokości w milicjantów landrynkami, uciekali przed nimi z tablicą "Galopująca inflacja" i ogólnie wyżywali się mocno.

Pierwszy koncert zespołu był jedną z akcji mających na celu wywołać skandal i ogólne oburzenie, przyciągając jednocześnie dziennikarzy. Był rok 1988. Mimo, iż komuna chyliła się ku upadkowi, cenzura trzymała się mocno. Spragnieni sensacji redaktorzy gazet czujnie śledzili wszelkie wydarzenia związane z erotyką. Duży rozgłos nadano wyborom "Miss Polonia", powstało pierwsze czasopismo imitujące "Playboya" - "Pan". W tym czasie wypadała 75 rocznica wynalezienia damskiego biustonosza. Skiba postanowił zorganizować z tej okazji uroczystą akademię, podczas której miało nastąpić m.in. odsłonięcie pomnika wynalazcy stanika, turniej biustów i występ grupy Big Cyc. Specjalnie na tę okazję napisał kilkanaście tekstów, do których trzyosobowy odłam regalowej kapeli "Rokosz" zrobił muzykę. Na koncert nikomu wówczas nieznanej grupy przybyło blisko 50 dziennikarzy z całej Polski. Zamiast oglądać gołe cycki musieli wysłuchać rockowego kabaretu, podczas którego kpiono z cenzury i ówczesnej władzy. Okazało się, że jedyny biust, jaki mogą pokazać to owłosiony tors basisty. W rezultacie wybuchł skandal, a zespół otrzymał kilka propozycji nagrania płyty.