W niedzielę o godzinie 15:30 na PGE Arenie Lechia zagra z Jagiellonią Białystok. Jednak przygotowania do trenerskiego debiutu w ekstraklasie Jerzego Brzęczka oraz jego pojedynku z ekipą Michała Probierza, w której nie tylko szkoleniowiec, ale aż trzech piłkarzy w poprzednim sezonie reprezentowało biało-zielonych, w dużej mierze przykryły pogłoski o możliwym powrocie do Gdańska Sebastiana Mili. Na gruncie obowiązujących przepisów nie można nawet składać takiej oferty piłkarzowi! Decydujące zdanie, i to przez najbliższe 1,5 roku, należy do Śląska Wrocław, który oświadcza, że żadnych rozmów w tej sprawie nie prowadzi.