Nikola Leković jest przekonany, że Lechia Gdańsk jest gotowa do gry w europejskich pucharach. Wystarczy jednak porażka w piątkowym meczu z Lechem Poznań, a perspektywa ta może znów się oddalić. - Cały czas gramy pod presją, ale uwielbiam to. Nie zazdroszczę piłkarzom, którzy grają o spokojne dokończenie sezonu - mówi lewy obrońca, który regularnie uzyskuje najwyższe noty od naszych czytelników. Serb liczy na to, że będzie mógł wystawić fanom wysokie noty za doping na PGE Arenie podczas starcia z wiceliderem ekstraklasy. Początek spotkania o godzinie 20:30.