Legenda polskiego rocka, charyzmatyczny piosenkarz, wyśmienity tekściarz - Lech Janerka, 22. maja wystąpi w sopockiej Versalce.rock / punk - koncerty w Trójmieście
Lech JanerkaLech Janerka (ur. 2 maja 1953 we Wrocławiu) - polski muzyk rockowy, kompozytor, basista i autor tekstów. Lech Janerka w polskiej muzyce rockowej pojawił się pod koniec lat 70. Wraz z żoną - Bożeną Janerką - występował wtedy na festiwalach piosenki studenckiej.
W 1979 założył zespół
Klaus Mitffoch. W składzie z Janerką zespół nagrał tylko jedną płytę (Klaus Mitffoch), która przez wielu uznana została za jedną z najistotniejszych w historii polskiej muzyki rockowej. Ekspresją album dorównywał ekspresji zespołów punk rockowych, charakteryzował się jednak znacznie bardziej rozbudowaną warstwą melodyczną i harmoniczną. Teksty odnosiły się do rzeczywistości PRL lat 80., wiele z nich stanowiła zawoalowana krytyka panującego reżimu, a także wezwanie do walki (np. Powinność kurdupelka, Klus Mitroch).
Album zwyciężył w ankiecie Magazynu Muzycznego wśród dziennikarzy na album trzydziestolecia i wśród czytelników magazynu Tylko Rock na album lat 80.
Kariera solowa W 1986, po odejściu z zespołu, Janerka wydał
Historię podwodną - płytę sygnowaną już swoim imieniem i nazwiskiem. Płyta ta, o znacznie spokojniejszym (muzycznie i lirycznie) charakterze, oceniona została zarówno przez krytyków jak i słuchaczy bardzo wysoko.
Innowacją było zastąpienie gitary wiolonczelą przetwarzaną elektronicznie, na której grała i do dzisiaj gra
Bożena Janerka. Niemal wszystkie zawarte na "Historii Podwodnej" utwory znalazły się na krajowych listach przebojów (np. Konstytucje, Niewole, Ta zabawa nie jest dla dziewczynek). W następnych latach Janerka wydał kolejne albumy. Nie przyniosły one już tak spektakularnych sukcesów, niemniej ugruntowały jego pozycję na polskim rynku muzycznym, jako twórcy niezależnego, oryginalnego, pozostającego niejako na uboczu sceny rockowej.
Lech Janerka często zmieniał charakter muzyczny swoich utworów (np. album Bruhaha pełen był ostrych gitarowych riffów Wojciecha Seweryna, a Ur ze swoimi poszukiwaniami nowego brzmienia była z kolei daleka od estetyki rocka). Wśród fanów twórczości Janerki można się spotkać z opinią, że warstwa muzyczna kolejnych albumów pozostawia coraz większy niedosyt np."Nie słuchaj co kto mówi", w przeciwieństwie do coraz bardziej poetyckich i głębokich tekstów.
W 2002 ukazuje się płyta
"Fiu Fiu" co owocuje Fryderykami w kategoriach: płyta alternatywna i autor roku. W tym samym, 2002 roku Janerka nagrał utwór mający stanowić element kampanii na rzecz przyznania Wrocławiowi organizacji wystawy EXPO w 2010. W nagraniu wzięła udział elita polityczna i artystyczna Wrocławia (a także m.in. biskup i komendant policji).
Przedsięwzięcie to odbiło się szerokim echem we Wrocławiu, wielu oddanych fanów twórczości Janerki odebrało je jednak jako niezrozumiałe zerwanie z dotychczasową niezależnością. Artysta - zapytany o powody nagrania "Nadziei o Wrocławiu" - odpowiedział, że może nagrywać co mu się żywnie podoba, bo jest już za stary, żeby się przed kimkolwiek krygować.
W 2005 muzyk wydał płytę
Plagiaty, nagraną w zmienionym składzie: z gitarzystą Damianem Pielką, który zastąpił zmarłego 5 lutego 2004 Wojciecha Seweryna i Michałem Mioduszewskim na perkusji. Płyta zdominowana gitarą akustyczną zawiera kompozycje, które Janerka grał w czasach młodzieńczych, natomiast teksty zostały napisane współcześnie. Krążek spotkał się z uznaniem zarówno publiczności, jak i krytyków.
W tym samym roku Janerka otrzymał za niego nagrodę Superjedynka w kategorii "płyta alternatywna". Piosenki Rower i "Ramydada" dotarły do czołowych miejsc polskich list przebojów, a teledysk do "Rowera " zdobył grand prix na festiwalu polskich wideoklipów Yach Film. Za ten utwór Janerka otrzymał Fryderyka w kategorii "piosenka roku". Oprócz tego został uhonorowany Fryderykami w kategoriach: płyta alternatywna i kompozytor roku.
www.versalka.pl www.facebook.com/klubversalka
Uwaga użytkownicy portalu Facebook: na naszym profilu w tym serwisie będzie można wygra bilety na koncert Lecha Janerki!