Trans-geniczna, trans-seksualna praca Krzysztofa Leona Dziemaszkiewicza ma na celu łączenie przeciwieństw, stawianie pytań o granice pomiędzy zwierzecościa, a człowieczeństwem czy boskością.
W "Live Act" autor sięga do przeczuć, instynktów, emocji. Otwiera bezgraniczność umysłu, a co za tym idzie zgadza się na odmienność, na heterogeniczność świata. Jednocześnie buntuje się przeciwko dyktatowi ideologii.
W sięganiu do estetyki kiczu przyświeca Dziemaszkiewiczowi duchowy cel. Dlatego nie jest to kicz, ale znak w służbie kominikacji i pobudzenia kontaktu z widownią. Nie chodzi o zaszokowanie widza, choć teatr ten jest częsta tak odbierany, ale o wciągnięcie do teatralnej gry, gdzie można dokonać na widzach i konwencjach teatralnych pewnej manipulacji. Nadrzędną zasadą jest szczerość.
Pomysł, reżyseria i wykonanie:
Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz
W "Live Act" autor sięga do przeczuć, instynktów, emocji. Otwiera bezgraniczność umysłu, a co za tym idzie zgadza się na odmienność, na heterogeniczność świata. Jednocześnie buntuje się przeciwko dyktatowi ideologii.
W sięganiu do estetyki kiczu przyświeca Dziemaszkiewiczowi duchowy cel. Dlatego nie jest to kicz, ale znak w służbie kominikacji i pobudzenia kontaktu z widownią. Nie chodzi o zaszokowanie widza, choć teatr ten jest częsta tak odbierany, ale o wciągnięcie do teatralnej gry, gdzie można dokonać na widzach i konwencjach teatralnych pewnej manipulacji. Nadrzędną zasadą jest szczerość.
Pomysł, reżyseria i wykonanie:
Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz