ŁONA & THE PIMPS - To projekt muzyczny, w którym do współpracy Łona zaprosił swoich przyjaciół - muzyków. Koncerty z zespołem The Pimps, to nowa jakość w poczynaniach tego młodego szczecinianina.
Ten koncert to rzadka, niespotykana możliwość zapoznania się z jego najnowszą twórczością, jak również przeżycia na nowo dotychczasowych jego dokonań w nowych kompozycjach i aranżacjach z charakterystyczną dla tego zespołu energią. O sile tego zespołu stanowią również jego młodzi i zdolni muzycy w składzie:
Jose Manuel Alban Juarez (Perkusja)
Daniel Popiałkiewicz (Gitara)
Maciej Cybulski (Intrumenty klawiszowe)
Maciej Kałka (Bas)
ŁONA & WEBBER
Łona i Webber to pochodzący ze Szczecina duet, w skład którego wchodzą raper Adam "Łona" Zieliński i producent Andrzej "Webber" Mikosz. W zeszłym roku minęło okrągłe dziesięć lat od wydania płyty "Koniec żartów" - oficjalnego debiutu, który ukazał się nakładem cenionej wytwórni Asfalt Records, znanej z wydawania ambitnego hiphopu. Już przy okazji pierwszego albumu, środowisko fanów i krytyków muzycznych zwróciło uwagę na niebanalny styl Łony, przepełniony inteligentnym humorem oraz na solidne produkcje Webbera, ze smakiem nawiązujące do klasycznej nowojorskiej stylistyki. Dotychczas artyści wydali cztery pełnowymiarowe albumy, jedną epkę i szereg singli, z każdym kolejnym krążkiem rozwijając się w zarówno w warstwie tekstowej jak i muzycznej.
Niewątpliwie największym jak dotąd sukcesem szczecinian jest płyta "Cztery i pół", wydana przez nich w 2011 r., we własnej, niezależnej, wytwórni Dobrzewiesz. Album przez kilka tygodni zajmował czołowe pozycje na Oficjalnej Liście Sprzedaży, otrzymał świetne recenzje w prasie muzycznej i znalazł uznanie fanów. Zawarte na tej płycie nagrania dobitnie odzwierciedlają, że od debiutu zdążyła już minąć dekada: Łona, komentując kąśliwie acz subtelnie rzeczywistość swojego pokolenia, prezentuje nową w polskim hiphopie jakość wykorzystywania języka polskiego; Webber, operując dźwiękiem w sposób przemyślany i oszczędny, tworzy unikalne kompozycje utrzymane w duchu hiphopowym, nie pozbawione jednak elementów nowoczesnej elektroniki. Teledysk do "To nic nie znaczy", drugiego singla z najnowszej płyty, w ciągu zaledwie kilku tygodni osiągnął imponujący wynik ponad miliona odsłon na portalu youtube.com.
Kipiące sceniczną energią koncerty Łony i Webbera od wielu lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Poza ponad 200 koncertami w Polsce, duet odwiedził m.in. Wielką Brytanię, Czechy, Słowację czy Niemcy, wszędzię spotykając się z entuzjastycznym przyjęciem. Warto zwrócić uwagę również na koncertowy projekt Łona & The Pimps, w ramach którego Łonie na scenie towarzyszą instrumentaliści wykonujący muzykę Webbera w całkowicie nowych aranżacjach. Brzmienie "żywych" instrumentów stanowi rzadko spotykane w polskim środowisku hiphopowym urozmaicenie. W skład grupy The Pimps wchodzą: Jose Manuel Alban Juarez (perkusja), Maciej Cybulski (instrumenty klawiszowe), Daniel Popiałkiewicz (gitara), Maciej Kałka (bas).
Twórczość Łony i Webbera została doceniona poprzez liczne nominacje i nagrody. m. in. szóste miejsce w rankingu Gazety Wyborczej, piąte miejsce w rankingu Przekroju, tytuł Artystów Roku magazynu Aktivist. Artyści wzięli również udział w przygotowaniu "Balu manekinów" Brunona Jasieńskiego, w reżyserii Adama Opatowicza, w szczecińskim Teatrze Polskim - Łona napisał teksty piosenek a Webber zajął się oprawą muzyczną tego wydarzenia.
"Poprawna polszczyzna idzie u niego w parze z poczuciem humoru, piekąca drwina z głębszą myślą, zdolność dostrzeżenia rzeczy najmniejszych, codziennych ze złapaniem wyraźniej, ostrej perspektywy całości obrazu. Tak jak Markowi Raczkowskiemu wystarcza kilka kresek by stworzyć małe arcydzieło, tak jemu potrzeba tylko kilka słów by zbudować opowieść gorzką, prześmieszną, wbijająca w zadumę. To Łona, raper nieprzeciętny.
A "Cztery i pół" to jego najnowszy album, od razu klasyczny, natychmiast jeden z najlepszych w polskiej historii hip hopu." (Łukasz Kamiński - gaze ta.pl)
"Cała płyta - mimo komicznych wtrętów - jest bardziej poważną próbą zmierzenia się z rzeczywistością niż trzy poprzednie." Bartek Chaciński (Polityka.pl) 8/10
Łona snobuje się przede wszystkim tym, co dobre: myśleniem, wrażliwością, szerszym spojrzeniem na świat. Co lepsze - motywuje słuchaczy do tego samego. I jest teraz w życiowej formie, poczynając sobie mistrzowsko w kwestii treści, jak też warsztatu. Posłuchajcie choćby "Nie ma nas" (z genialnie skompilowanym z obcojęzycznych próbek refrenem) - tam artysta ma takie flow, że przyjęliby go z otwartymi ramionami nawet między Atlantą a Houston. (Dominika Węcławek - Interia.pl)
Pokoleniowa płyta dla ludzi urodzonych na początku lat 80. I krążek, który przyswoją bez problemu również słuchacze nieinteresujący się hip-hopem. Choćby dlatego, że Łona jest jednym z najinteligentniejszych autorów tekstów w tym kraju. Opisuje rzeczywistość z niesłychanym polotem. Czasami zabawnie, jak w wypełnionym celowo błędami językowymi "To nic nie znaczy". Kiedy indziej robi z piosenki "Nie pytaj nas" porywający generacyjny manifest. Wszystko to na tle podkładów Webbera, dość oszczędnych, zakorzenionych w syntezatorowych brzmieniach sprzed trzech dekad, ale potrafiących też zaskoczyć korzennym hiphopowym motywem połączonym ze smoothjazzowym brzmieniem. (Michał Danielewski)
Zobacz koncert Łony i Webbera w klubie Sfinks 700
KLUB BUFFET ZAPRASZA NA KONCERT - ŁONA / WEBBER & THE PIMPS
ILOŚĆ BILETÓW - 300 | Więcej informacji wkrótce...