Louisa to dosyć nietypowa historia. Wiosną 2019 roku Louisa spotkała w jednym z holenderskich klubów amerykańskiego songwritera. Powiedział jej, że za kilka dni leci do Polski na kilkudniową trasę koncertową i drugi muzyk, z którym miał grać zostawił go na lodzie i odwołał tourne. Ten amerykański muzyk zaproponował Louisie, żeby pojechała do Polski jako zastępstwo. Długo nie myślała - zgodziła się. Zrobiła na ludziach z agencji koncertowej Borówka Music i słuchaczach tak dobre wrażenie, że już kilka miesięcy temu postanowili ponownie zaprosić ją do Polski. Tym razem już na swoją autorską trasę.