stat
Impreza już się odbyła

Magdalena Król | wszystko miało być zupełnie inaczej

Zapraszamy do zwiedzania wystawy Magdaleny Król "wszystko miało być zupełnie inaczej".

wernisaż: 27.06 godz. 19:00 (sobota)
dźwięk: Jakub Gendźwiłł
koordynacja: Mariusz Waras m-city.org

czas trwania wystawy: 28.06 - 05.07 | galeria na I piętrze
wystawa czynna po wcześniejszym umówieniu tel: 792993406

(nie)obecność

Magdalena Król zaklina (nie)pamięć o ludzkim wymiarze. O istocie osobowości i tożsamości w jej pracach nie świadczą cechy powszechnie uważane za charakterystyczne wdrukowany w ową pamięć nos, fragment policzka, czy czujne oko. Wszystko to, co stanowi o człowieku jest i wychodzi tu jakby spoza niego. Emblematy, stygmaty, znaki szczególne, talizmany, ozdoby i narastające gęstwiny roślin, które okraszają i obwarowują przestrzeń po obecności, wychodzą tu niejako na pierwszy plan. Zagłuszają, zalepiają i wypełniają braki. To znaki ulatującej obecności, z której doczesność wypiera wieczność. Istota tkwi więc jakby poza obrazem i poza nami samymi.

Tendencją ludzkiego oka jest wypatrywanie śladów, które są nam zwyczajnie i ludzko najbliższe znak, podobizna, twarz. Magdalena odbiera jednak widzowi możliwość spojrzenia głęboko w oczy swoim bohaterom. Odwraca wzrok, by wejrzeć w siebie samą. Stawia nas jedynie wobec znaku-manifestu stworzonego z dodatków, które szczelnie otulają roślinnością, wdrukowują się tuszem tatuażu-stygmatu lub zachowawczo poprawiają kołnierzyk. To powidok człowieka utkanego z tego, co poza nim samym. W sferze domysłów pozostają tu personalia portretowanych, jakby postaci zostały uchwycone w pół-trwaniu. Widz w nadziei i zamyśleniu zamyka oczy, spodziewając się objawienia wizerunku, lecz pozostaje mu jedynie tęsknota.

fragment tekstu: Zuzanna Seweryna Dolega

Przeczytaj także