Nad wyraz płodni ojcowie doom'owej hipnozy po niespełna roku powracają do trójmiasta (w międzyczasie zdążyli wydać kolejną Epkę zatytułowaną "Brave New Kong" i zarejestrować materiał w Vintage Records Studio). Tym razem podzielą scenę z niedawno debiutującym Tempest Moon. Zespół, który pomimo krótkiego muzycznego stażu, śmiało można postawić w jednym szeregu obok australijskich mistrzów szeroko rozumianego rocka psychodelicznego.