KRZYSZTOF GLISZCZYŃSKI -
"Materia Prima. De-,Re-,konstrukcja malarstwa"
Malarstwo, rysunek, obiekty, wideo.
Wernisaż 04.03.2011 o 19.30.
Wystawa czynna w dniach 5 marca - 10 kwietnia 2011, od wtorku do niedzieli w godz. 11.00-19.00.
Wystawa "Materia Prima. De-, Re-, konstrukcja malarstwa" będzie pokazem reprezentatywnych prac z ostatnich kilkunastu lat. To okres intensywnych poszukiwań własnej formy artystycznej, zwierającej tak charakterystyczne elementy twórczości jak; rozbicie i scalanie, residuum, pamięć materii, mitologizacje. Te elementy podlegają w procesie twórczym dekonstrukcji i rekonstrukcji, by ponownie stać się tym, co tworzy na nowo sytuacje artystyczne, niepodobne do niczego.
Ciągły dialog z modernistycznym źródłem sztuki, dla której istotne znaczenie miało strona duchowa sztuki, pozwala zastanowić się, na ile zmieniły się relacje w pojmowaniu sztuki. Czy abstrakcyjne i rzeczywiste jest ciągle tym samym? Na ile elementy formalne obrazu stają się tym czym są.
Zainteresowanie alchemią pozwala wniknąć w istotę i źródło sztuki, badając jej dysonans na styku materii - duchowości. Alchemia jako narzędzie badania oraz jako element związany z produkcją, pozwala na wyjście poza abstrakcję i sztukę konkretną. Materia staje się dyskursem z jej istotą i pojęciem , której ważnym elementem jest pamięć, niż kontynuacja tego co zawarte jest w samym malarstwie materii. Geometria natomiast jest sukcesją, której baza, jak; punkt, linia i płaszczyzna, stają się przyczynkiem do eksploracji nowych pojęć; synergii, które należą do języka alchemii oraz nowej geometrii (teoria R. Buckminstera Fullera). Geometryczna krata (geometrical gride) ulega dekonstrukcji, stając się elementem budowy sieci (network).
Wypracowanie własnej formy, języka sztuki bazuje na szerokim spektrum związanym z wzajemnym odziaływaniem alchemii, i procesów z nią związanych. Materia, staje się w malarstwie elementem znaczącym, wyemancypowanym, stającym się środkiem wyrazu. To skomplikowane procedury technologiczne, bazujące na starej technice, enkaustyce. Na wystawie zaprezentowane będą ostatnie obrazy synergiczne, które są zwieńczeniem wieloletnich eksperymentów technologicznych oraz procesów myślowych. Obrazy z różnych cykli np. Residuum, Nigredo, Lewitacja, Trzy przestrzenie, Mandorla, Siedem słów Chrystusa na krzyżu, czy ostatnie Znikający punkt, Skok w hyper-przestrzeń, Zobaczyć świat w ziarnku piasku... pozwolą prześledzić rozwój i ewolucję.
Rysunki z Izraela będą bezpośrednim zapisem gestu z odwiedzanych miejsc po podróży w tym kraju. Obiekty oraz filmy uzupełnią pokaz. Obiekty - naczynia dotykają tego co zwyczajne i często niezauważalne. Naczynie jest czymś powszednim, a czasami jednorazowym. W pracowni malarza jest nieodłącznym elementem jego warsztatu, jak retorta u alchemika. Tu dokonuje się przemiana przechowywanej idei w zmaterializowaną wizję. To co puste, zostaje wypełnione. Staje się śladem procesu łączącym w sobie przeciwieństwa tego co wewnętrzne i zewnętrzne. Materia, którą zostają wypełnione naczynia, nosi w sobie ślady pamięci. Często są to residua pozostałości procesów malarskich, ale także pozostałości, które dotyczą osobistej egzystencji. Popiół, farba z podłogi rodzinnego domu, nie są już tylko tym co widzimy. Na wystawie zaprezentowane będą obiekty ; "Urny", "Odciśnięta pamięć" oraz "Puste".
Wystawie towarzyszyć będzie katalog z tekstami autorstwa dr Urszuli Szulakowskiej z Uniwersytetu w Leeds (zajmuje się szeroko pojętą problematyką alchemii w sztuce współczesnej, autorka nowej książki "Alchemy in contemporary art" wyd. Ashgate 2011, oraz dr Marty Smolińskiej z UMK w Toruniu (autorka publikacji z zakresu sztuki współczesnej, z-ca redaktora naczelnego pisma Artlook, autorka nowo wydanej książki "Puls sztuki".