Wystawa czasowa Ars Abundantiae zaprezentuje nastrojowe obrazy Marii Lorek - malarki i konserwatorki, która sięga po techniki dawnych mistrzów, by opowiedzieć współczesne historie. Subtelne portrety, martwe natury, pejzaże i symbole tworzą przestrzeń malarskiej refleksji nad ludzką wrżliwością, cielesnością i trwaniem. Wystawę będzie można zobaczyć do 29 grudnia 2025 roku.
Ekspozycja w Ratuszu Głównego Miasta to kameralne spotkanie z obrazami emanującymi światłem, złożonym warsztatem i symboliką. Zobaczymy tu portrety kobiet - pełne emocji, zadumy i siły, a także martwe natury, studia roślin i zwierząt oraz detale pejzażowe. Wiele z prac powstało na deskach pokrywanych płatkowym złotem w technice florenckiej - znanej z włoskich ołtarzy gotyckich.
- Leonardo da Vinci w swoim Traktacie o malarstwie napisał: "Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy". Z otaczającego mnie świata - współczesnego i dawnego - wybieram idee, które mnie intrygują. Maluję kobiety, bo to mi najbliższe. Te twarze to zapis emocji. Dla mnie - trochę jak terapia. Ale każdy człowiek rozpozna w nich coś swojego, bo symbole są zakorzenione głęboko w nas - mówi Maria Lorek.
Maria Lorek świadomie odwołuje się do dawnych technik: stosuje tempery, podmalówki i naturalne pigmenty. Jej malarstwo, choć osadzone w tradycji, rezonuje z tematami współczesności - intymnością, kobiecą siłą, archetypami oraz dialogiem z naturą i przemijaniem. W swoich pracach łączy doświadczenie konserwatorki zabytków z autorskim językiem malarskim inspirowanym włoskim Trecentem, Quattrocentem i Cinquecentem.
Dziś tego rodzaju malarstwo jest niezwykle rzadkie, nawet w skali Europy i znalezienie odpowiedników na komercyjnym rynku sztuki jest nie lada wyzwaniem. Przygotowanie każdego, nawet najmniejszego obrazu to proces, który trwa około kilku miesięcy. Artystka stosuje technikę malarstwa sztalugowego na desce. Kiedy już etap malowania zostaje ukończony, kładzie w odpowiednich miejscach na obrazie za pomocą techniki złocenia na florencki mikstion olejny, który schnie około 12 godzin, a następnie 24- karatowe foglia d'oro (płatki złota), pochodzące z renomowanej florenckiej kuźni. W ten sposób dzieło uzyskuje trójwymiarowy efekt. Artystka stosuje również technikę złocenia za pomocą 23 i 3/4 karatowego conchiglia d'oro (złota muszelkowego). Kiedy obraz jest już suchy przy dotyku, cieniutkim pędzelkiem nakłada złoto na wybrane elementy.
Prace Marii Lorek prezentowane były m.in. we Włoszech - w Palazzo Genovese w Salerno, klasztorze Convento San Francesco w Cava de' Tirreni oraz na festiwalu SyArt w Villa Fiorentino w Sorrento. Artystka znalazła się również wśród uczestników międzynarodowego konkursu Luxembourg Art Prize.
Informacje praktyczneWernisaż: 25 października 2025 r. (sobota), godz. 12:00
Miejsce: Ratusz Głównego Miasta, ul. Długa 46/47
Wstęp: wolny podczas wernisażu; później w ramach biletu do Ratusza Głównego Miasta
Czas trwania wystawy: do 29 grudnia 2025 r.
Zwiedzanie: Godziny otwarcia zgodnie z funkcjonowaniem Ratusz Głównego Miasta
Kurator: Ewa Kawałko
BiogramMaria Lorek (ur. 1988 r. w Krakowie), absolwentka Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki na krakowskim ASP. Dodatkowo uzyskała tytuł magistra sztuk pięknych na Technische Universität w Monachium na Wydziale Restauracji, Technologii Sztuki i Nauk Konserwatorskich. Właśnie na tej uczelni obroniła dyplom z konserwacji i restauracji grobowca na via Nucera w starożytnych Pompejach u prof. Erwin Emmerling. Współpracowała przy projektach konserwatorskich w Niemczech i we Włoszech - przy jej pomocy dokonano konserwacji transferów malowideł ściennych Wilhelma von Kaulbach. Dziś koncentruje się na malarstwie inspirowanym włoskimi mistrzami Trecenta, Quattrocenta i Cinquecenta. Tworzy portrety, martwe natury i pejzaże, sięgając po naturalne pigmenty, tempery, podmalówki oraz złocenia 24-karatowym złotem. Jej styl łączy realizm, klasyczne piękno i symbolikę zakorzenioną w uniwersalnym doświadczeniu człowieka. Postacie kobiece w jej obrazach niosą emocje, które są jednocześnie osobiste i wspólne - odczytywane intuicyjnie przez odbiorców.
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.