stat
Impreza już się odbyła

Mikrowafle / Bajzel

Mikrowafle


Kontrowersyjnie szałowe MIKROWAFLE ujawniły się w 2003 po rozpadzie grupy-legendy: PRTOPLAZMY (1993-2003), a wcześniej MORRIS GENERATIV (inspiracji Kazika) i Fjoletowych Płynów Zdrowotnych. Idea MIKROWAFLI jest jednak starsza.
Podczas swych krótkich show MIKROWAFLE wykraczają poza piosenkę: to show, teatr i kino panoramiczne. To także live-acty clubbingowego elektro-projektu E-1 (www.e1.prv.pl). W tym krótkim czasie MIKROWAFLE znalazły się na 2 składankach, wydanych przez Bognę Świątkowską (Klendarz - Notes Na 6 tygodni) w grudniu 2003, oraz w kwietniowym z 2004. Wystąpiły w 'BARZE' na POLSACIE, grały na tegorocznej W.O.Ś.P. w Łodzi, nagrania MIKROWAFLI emituje Radiostacja, Radio Jazz, Radio Bis. Wiosna MIKROWAFLE, nominowane przez Reni Jusis do festiwalu TOP TRENDY 2004, startowaly razem z SISTARS. Latem powstal najnowszy teledysk.
W planach: zaskoczenie samych siebie.

Bajzel

W skrócie człowiek orkiestra. Przy pomocy loopowanej gitary oraz sampli perkusyjnych tworzy rozbudowany spektakl muzyczny. Na koncercie usłyszymy perkusję, basy, szereg gitar, vocali, flecików, plamy elektryczne i bliżej niezidentyfikowane dźwięki. Prócz perkusji, całość tworzona jest w czasie rzeczywistym i brzmi jak kilkuosobowa formacja. Duża ekspresja oraz melodyjność kompozycji tworzą charakterystyczny klimat ukształtowany dzięki koncepcji jednostki. Nie stroniąc od improwizacji Bajzel koncentruje się na prostocie i konkretnej formie. Zespoły w których udziela się również to "Napszyklat" oraz "Statek Kosmiczny Gniazdo Konia.

Wernisaż Marii Turek, absolwentki Liceum Plastycznego w Gdyni Orłowie.
Szkoła dla niej to 'Nuda' . Maria Turek permanentnie sabotuje szkolne zajecia zapełniając pracowicie,w czasie lekcji, stary zeszyt do religii. Tak jak artyści zgrupowani wokół francuskiego wydawnictwa ,,La Dernier Cri,, ,wyspecjalizowanego w raczej bulwersującym sitodrku i komiksach , Maria nawarstwia zdjecia, obrazy i słowa , tworząc tajemniczy, chaotyczny i nieprzewidywalny świat . Nie jest to jednak kraina czarów Alicji, to nasza rzeczywistŚĆ reklam i bilboardów odbita w krzywym lustrze, złośliwe naigrywanie sie z powszechnych kanonów piekna, które akceptujemy bez żadnego zastanowienia, czy pustych , bezmyślnie powtarzanych sloganów. Nakładające sie rysunki, powstające warstwa po warstwie, jak życie w którym kolejne przeżycia nieprzerwanie korygują naszą świadomość , modyfikują swoje znaczenie. To proces w którym różowo-pluszowy świat kultury konsumpcyjnej zamienia sie w burleske. Maria nie indoktrynuje jednak , raczej bawi sie swobodne kojarząc obrazy i słowa pochodzące z różnych epok i światów. Techniczna anty archeologia uczucia. Formalnie prace artystki znajdują się na styku literatury , komiksu , zapisu automatycznego. To jakby spotkanie BrysaViana ,Arta Spigelmana i Francisa Tzary . Czy obdzierając przedstawienia z ich kulturowych znaczen odkrywa nowe? Czy zakrywa to co oczywiste? A może to buddyjska lekcja w której podpowiedź mistrza nic nie wyjaśnia a jedynie wybija z kolein myślowych? Czy zaproszenie do intelektualnej gry ? Futurystyczne pamietniki ?A może ucieczka przed czarnym sarkazmem szkolnej klasy?