Po feriach zimowych powróciły 11 i 12 lutego 2006 roku rozgrywki Pomorskiej Ligi Halowej. Najciekawszym meczem 11. serii spotkań był pojedynek Orbisu Casino i SM Maćkowy. Wiele wrażeń także dostarczyli zawodnicy TKKF Przymorze oraz Thor Marian Crew, którzy łącznie zdobyli 19 goli.W pojedynku pomiędzy niżej usytuowanym w tabeli Orbisem Casino a SM Maćkowym zdecydowanie lepiej zaprezentowali się ci pierwsi. Po bardzo dobrej grze taktycznej wygrali 3:1, po bramkach Włodzimierza Pellowskiego, Jana Bartoszewskiego i Marcina Piaścia. O ile sama gra nie dziwi, to wynik spotkania tak. Przed potyczką zdecydowanym faworytem była czwarta drużyna w tabeli. Toteż nawet na finiszu rozgrywek może być niezwykle ciekawie.
Festiwal strzelecki urządził sobie w innym meczu zespół Thor Marian Crew, zdobywając jedenaście, a tracąc jedynie dwie bramki. Rewelacyjnie zaprezentował się Bartosz Pielecki, autor pięciu goli. Widocznie ekipa FC Chłopska, która na dwie kolejki spotkań do końca ligowych zmagań zastąpiła drużynę Pietro, nie wczuła się w rytm rozgrywek.
Nie lada wyczynem popisał się także Łukasz Dyła. W jednej potyczce zdobył aż siedem goli, co pozwoliło TKKF Przymorze wysoko wygrać z FC Chłopską 8:3. Dzięki swoistemu rekordowi zawodnik ten awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców tej jedenastej edycji PLH.
Waleczności nie zabrakło także w konfrontacji zespołów Kolagen Inventia oraz Alfy PMedia. Wynik 5:4 odzwierciedla w całości przebieg tego spotkania, jednakże wola walki podopiecznych Kazimierza Kobiaka zasługuje na słowa uznania. Z kolei beniaminek rozgrywek Kolagen dzięki temu zwycięstwu odnotował największy awans z 14. na 10. miejsce w tabeli.
W klasyfikacji indywidualnej wśród bramkarzy dalej najlepszy jest Grzegorz Tojek z Torpedo UG, który z 58 punktami o jedno „oczko” wyprzedza innego świetnego golkipera – Grzegorza Ingaczewskiego z Marian Crew. Trzecią pozycję notorycznie okupuje Sławomir Kubiczek (BCC Absolvent).