MITCH & MITCH / VISITANTES NORDESTINOS
Kassin - gitara, bas / Mitch - gitara, bas, syntezator / Mitch - perkusja / Half-Ape Half-Mitch a.k.a. Luigi - organy, syntezator, bas / The (dəә) Mitch - wibrafon, instrumenty perkusyjne / Spiral Mitch - puzon, syntezator, instrumenty perkusyjne
muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście
Fenomen Mitch & Mitch próbowano opisać wielokrotnie, a przez większość z tych prób przewijały się następujące hasła: Tom Jobim, wąsy, black metal/afrobeat, kowery, country & eastern, kurczak, Zelig Rabitchnyak, barber, 5-osobowy duet, 9-osobowy duet, Half-Mitch Half-Ape, Half-Ape Half-Mitch, Republika Ziemniaczana (?), newjazz, Vibr-O-Matic (TM) oraz mnóstwo innych. Pięknie byłoby to trochę ogarnąć i posprzątać, ale po 10 latach bycia Miczami czujemy się, delikatnie mówiąc, zagubieni. Chociaż w sumie, może to nie jest aż tak bezsensowne jak wygląda na pierwszy rzut oka?
Mitch & Mitch nie przebiją swojej legendy. Po 15 latach grania mają na koncie ponad 5 płyt długogrających nagranych w duecie, kwintecie, oktecie, nonecie, tentecie, a nawet jako orkiestra i chór. Współpracowali z tuzami scen krajowych i zagranicznych, grali wszędzie, zrobili wszystko. Występowali w miejscach mieszczących 10, 100, 1000 i 10000 osób, wszędzie pozostawiając publiczność w stanie skupienia i/lub radości. Po nagraniu płyt z Igorem Krutogolovem, futurystą Felixem Kubinem, a także z polskim piosenkarzem Zbigniewem Wodeckim, z którym zespół spędził szalony rok w trasie, kolejnym wyzwaniem była podróż do jednej z podświadomych ojczyzn zespołu - Brazylii. Tam Mitche spotkali się z równie legendarnym producentem i muzykiem Kassinem, znanym z projektu +2, współtworzącym Orquestra Imperial, a oprócz tego współpracującym z gwiazdami brazylijskimi (Gal Costa, Marcos Valle) i zagranicznymi (Giles Peterson, Mitch & Mitch). Efektem ich spotkania jest płyta "Visitantes Nordestinos", wspólne koncerty i nowa muzyczna miłość Kassina - Skaldowie.
NAGROBKI / GRANIT / premiera
Adam Witkowski - perkusja / Maciek Salamon - gitara / Olo Walicki - basNagrobki nie grają tyle lat co Mitch & Mitch, ale też są fenomenem. Ich pierwsza płyta wyprzedała się w kilka minut po premierze. Co z tego, że wydali jej tylko 17 sztuk, skoro drugi album, wydany w nakładzie kilkuset sztuk wyprzedał się w miesiąc. Zespół śpiewa o śmierci, a o ich muzyce mówi i pisze się bardzo szeroko: post-punk, big-beat, zimna fala, metal, punk, black metal, nekro-polo albo rodeo-punk, który preferowali wcześniej w zespole Gówno, który współtworzyli.
Nagrobki zagrały na wszystkich najważniejszych festiwalach takich jak Off Festival, Open'er, Unsound czy Spring Break, jeszcze przed wydaniem swojej długogrającej płyty. Ciekawe co na to Mitche? A skład mają skromniejszy, bo dwuosobowy, czasem uzupełniany o Ola Walickiego na basie, który pojawi się także na koncercie w Klubie Żak. Wszystko robią według metody zrób-to-sam, bo w końcu skończyli gdańską Akademię Sztuk Pięknych i poza muzyką zajmują się masa innych rzeczy w świecie sztuk wizualnych. Śpiewają o śmierci i śmierci się nie boją, a listę koncertów zaznaczają regularnie na mapie Stan Prac, jak nazwali swój debiutancki, długogrający album. Najnowsze wydawnictwo zespołu zostało zatytułowane "Granit", pewnie sami wiecie dlaczego. Swoją drogą czy jest jakikolwiek zespół, którego nazwę tyle razy można zobaczyć w Polsce?
Reasumując, Klub Żak zaprasza a na koncertowy wieczór fenomenów i legend.
Kolejność koncertów: Nagrobki, Mich & Mitch