Moja, Yowie, Lulu Suicide

Ostatniego dnia października w Sali Suwnicowej Klubu Żak wybrzmią hałaśliwe, ale zarazem melodyjne gitary w trzech bardzo różnych odsłonach i z trzech stronświata - Japonii, Stanów Zjednoczonych oraz Polski.

Moja. Masumi na perkusji i Haru na wokalu oraz basie - tylko dwie osoby, ale ten japoński, noiserockowy zespół potrafi narobić więcej hałasu niż niejedna orkiestra. Występował na festiwalach na całym globie - od teksańskiego SXSW po estoński Tallinn Music Festival - a teraz wreszcie zawita do Polski.

folk / reggae / world - koncerty w Trójmieście

Yowie. W muzyce pochodzącego z St. Louis Yowie wybrzmiewa tak wiele inspiracji, że trudno ją zaszufladkować. Jest tutaj math rock, noise rock, free jazz i przeróżne inne eksperymentalne odloty, a wspólny mianownik to hałas. Po ponad dwudziestu latach działalności trio wreszcie wystąpi w Polsce.

Lulu Suicide. Eteryczne melodie i surowa energia, a do tego silne inspiracje brzmieniami lat 90., od shoegaze'u po grunge - tak w skrócie można opisać twórczość poznańskiego Lulu Suicide, jednego z najciekawszych rodzimych zespołów młodego pokolenia.

Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.