IKM zaprasza na cykl koncertów Muzyka Kinowa, którego pierwszą odsłoną (30.09.2023, godz. 20.00) jest Korzyński Ultimate - Zespół Akademia Pana Korzyńskiego z udziałem Dominika Strycharskiego
Cykl koncertowy Muzyka kinowa w IKM przy Targu Rakowym 11 ma na celu przybliżyć twórczość uznanych polskich kompozytorów, twórców młodego pokolenia, ale też pokazać w jaki sposób twórczo interpretują je polscy muzycy i muzyczki - wybitne postaci polskiej sceny awangardowej i alternatywnej.
muzyka filmowa - koncerty w Trójmieście
-
Muzyka filmowa to nie tylko element tego, co oglądamy na ekranach kinowych lub w kinie domowym, ale niezależnie funkcjonująca twórczość, która trwa w świadomości pokoleń, a także słuchaczy i słuchaczek. Wybitne nazwiska kompozytorów i kompozytorek wpisały się na stałe w popkulturę i często, nawet nie mając świadomości, kto skomponował dane kompozycje, znamy je bardzo dobrze i kojarzymy - mówi Jakub Knera, kurator cyklu Muzyka Kinowa.
Pierwszym koncertem z cyklu Muzyka Kinowa jest Korzyński Ultimate - Zespół Akademia Pana Korzyńskiego, który odbędzie się 30 września o godz. 20.00.
Twórczość Andrzeja Korzyńskiego obejmuje piosenki, muzykę filmową oraz elektroniczną i eksperymentalną. Punktem wyjścia utworów, które usłyszymy będą jego fenomenalne piosenki znane z Akademii Pana Kleksa, Diabła, Opętania, Tulipana, Panny Nikt.
Zagra je zespół w składzie: Dominik Strycharski - flety, elektronika; Joanna Halszka Sokołowska - wokal; Maja Laura Jaryczewska - wokal; Grzegorz Tarwid - piano; Igor Wiśniewski - gitara elektryczna; Kamila Drabek - kontrabas; Jan Pieniążek - perkusja.
-
Fascynującą cechą Andrzeja Korzyńskiego jest wszechstronność i nieskrępowana wyobraźnia, pozwalająca mu poruszać się w dowolnej estetyce, począwszy od zapierających dech melodii, a skończywszy na rozbudowanej elektronice, w użyciu której był specjalistą, oraz muzyce zahaczającej mocno o współczesną kompozycję czy nawet sonoryzm - mówi Dominik Strycharski. -
Te cechy wybitnego twórcy, którym bez wątpienia był Korzyński, jego absolutna pasja do muzyki i brzmienia, plus moje przekonanie, iż jest to kompozytor niewystarczająco doceniony, spowodowały, że postanowiłem wraz z moimi muzycznymi partnerkami i partnerami oddać mu specyficzny hołd. Przepuścić jego twórczość przez nasze odczuwanie jego muzyki i pokazać, w jak fantastycznym świecie się poruszał - dodaje.