Nasza klasa
Tadeusz Słobodzianek
"Naszą klasę" Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Marzeny Wojciechowskiej-Orszulak zaprezentują uczniowie XXII LO z Zespołu Szkół Budowlano-Architektonicznych w Gdańsku. Premiera miała miejsce 9 marca 2011 roku. w Sali Teatralnej ZSBA. Całemu przedsięwzięciu bardzo sprzyjała dyrektor szkoły, Zofia Sypniewska-Figel.
Reżyser sztuki, Marzena Wojciechowska-Orszulak jest nauczycielem języka polskiego w XXII LO, od wielu lat działa też jako praktyk teatru - reżyser i specjalista dramy. Aktorzy długo pracowali nad trudnym i ważnym tekstem Słobodzianka, w trakcie spektaklu wywołują w widzach ogromne emocje. Młodzi odtwórcy ról Polaków i Żydów - uczniów jednej klasy - grają bardzo prawdziwie i pomagają zrozumieć skomplikowane relacje między tymi dwoma narodami.
Od zespołu: "Dramat ten odczytaliśmy jako historię uniwersalną o mechanizmie zła. Bohaterami są polscy i żydowscy uczniowie przedwojennej szkoły. Ich dramatyczne losy nakazują pielęgnować i dbać o prawdziwe więzy przyjaźni, solidarności międzyludzkiej, których to więzi nie powinna zniszczyć żadna ideologia".
Tadeusz Słobodzianek
"Naszą klasę" Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Marzeny Wojciechowskiej-Orszulak zaprezentują uczniowie XXII LO z Zespołu Szkół Budowlano-Architektonicznych w Gdańsku. Premiera miała miejsce 9 marca 2011 roku. w Sali Teatralnej ZSBA. Całemu przedsięwzięciu bardzo sprzyjała dyrektor szkoły, Zofia Sypniewska-Figel.
Reżyser sztuki, Marzena Wojciechowska-Orszulak jest nauczycielem języka polskiego w XXII LO, od wielu lat działa też jako praktyk teatru - reżyser i specjalista dramy. Aktorzy długo pracowali nad trudnym i ważnym tekstem Słobodzianka, w trakcie spektaklu wywołują w widzach ogromne emocje. Młodzi odtwórcy ról Polaków i Żydów - uczniów jednej klasy - grają bardzo prawdziwie i pomagają zrozumieć skomplikowane relacje między tymi dwoma narodami.
Od zespołu: "Dramat ten odczytaliśmy jako historię uniwersalną o mechanizmie zła. Bohaterami są polscy i żydowscy uczniowie przedwojennej szkoły. Ich dramatyczne losy nakazują pielęgnować i dbać o prawdziwe więzy przyjaźni, solidarności międzyludzkiej, których to więzi nie powinna zniszczyć żadna ideologia".