Pierwsze gdańskie spotkanie promujące ósmy zbiór wierszy Sławomira Płatka pt. "obszar niejasny".
Piotr Gajda tak pisze o książce w swojej recenzji: Tom wierszy nomadycznych, sytuujących się jednocześnie na kilku płaszczyznach, planach, poziomach. Ten podstawowy to Beskidy, pasmo górskie w Karpatach, z którego to rejonu wywodzą się korzenie rodzinne poety, na co dzień mieszkającego w Gdańsku. Dziedzictwo, przeszłość to kolejna warstwa tej książki. I wreszcie wędrówka, nie tylko po górach, opuszczonych siołach, lasach i polanach, ale przede wszystkim w głąb siebie (w dolinę porośniętą podobnie gęstym lasem, jak wzgórza).
Wspomniana w poprzednim akapicie nomadyczność wiąże się ze specyficznie pojmowanym stanem alienacji; wędrowiec to swojego rodzaju wyrzutek, który porzuca zaznajomione miejsce, żeby odnaleźć się w nowym, nieznanym. Dla Płatka podróż jest mitem. Podobnie poezja. Obie łączy transgresja, wywołująca psychodeliczną jakość doznań, wytwarzająca Obszar nocy (który) odróżnia Być od znaleźć się.
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.