Co by się stało gdyby nagle 11 września nastąpił koniec świata? Na pewno byłby to koniec imprez, dlatego już 10 września z mocą tajfuna nadchodzimy i nawiedzamy sopocki SFINKS 700, miejsce kultowe i wielbione przez serca prawdziwych klubowiczów.
Co by się stało gdyby nagle 11 września nastąpił koniec świata? Na pewno byłby to koniec imprez, dlatego już 10 września z mocą tajfuna nadchodzimy i nawiedzamy sopocki SFINKS 700, miejsce kultowe i wielbione przez serca prawdziwych klubowiczów.
sobota, g. 20:00
środa, g. 22:00
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.