Każdy choć raz skosztował jej słodyczy, każdy choć raz zatańczył w niej do rana rana. To już kolejna odsłona cyklu, w którym wracamy do czasów, kiedy wszyscy byliśmy piękni, młodzi i nam się chciało. Bez kredytów, żon, kuratorów oraz psa. Piękne to czasy. Czasy sopockiej Czekolady.