Fundacja Wspólnota Gdańska i Fundacja Pomysodalnia zapraszają do Oliwskiego Ratusza Kultury na monodram "Performer" w wykonaniu Bartosza Martyny.
Kim jest performer? Czym jest performans? Te dwa pytania funkcjonują w świadomości "przeciętnego zjadacza chleba" obok pytań: "jak żyć?" lub "czym jest prawda?". Koegzystują, rzecz jasna, w pewnym od siebie dystansie, wszak konieczne jest posiadanie priorytetów. Nadszedł czas by ponownie zadać pytania o performans i performera - i tak oto padną ze sceny wpisane w pełni autorski monodram zatytułowany Performer. Jak na niedoszłego filozofa przystało, postawienie ich przez autora, nie daje gwarancji uzyskania jednoznacznej odpowiedzi. Na scenie gościnnie pojawi się performer, gwiazda światowego formatu - Otto Skrävlare.
Scenariusz, reżyseria, wykonanie: Bartosz Martyna
Choreografia i współpraca: Aleksandra Dziurosz
Muzyka: Aleksandra Bilińska, Aldona Nawrocka, Marek Kacprzak, Fryderyk Chopin (fragm.)
W spektaklu wykorzystano utwór Konstantego I. Gałczyńskiego "Xymena"
czas trwania: ok. 60 min.
Nagroda II Olsztyńskich Spotkań Teatrów Jednego Aktora (2014)
I Nagroda XVI Festiwalu Sztuki Teatralnej w Rybniku (2014)
Wyróżnienie na XII Ogólnopolskim Przeglądzie Monodramu Współczesnego w Warszawie (2014)
Fragmenty recenzji:Drogi Aktorze, udało Ci się stworzyć coś nowego, awangardowego. (...) Stworzyłeś parodię performansową, dostarczając przy tym dużej dawki humoru i niezapomnianych przeżyć. A jednocześnie poruszyłeś uniwersalne problemy każdego człowieka. (...) spektakl nie zostawia nutki wątpliwości, że swoją oryginalnością i uniwersalnością spełnia się w dobie współczesnej epoki.
Natalia Wiertel [Gazeta Festiwalowa nr 1/2014 | Olsztyn]
Spektakl Bartosza Miłosza Martyny Performer (...) daje nowy, niespotykany obraz performansu. Obraz prześmiewczy, szyderczy, komiczny, ironiczny. (...) Performer dał mi wiele do myślenia, szczególnie nad kondycją sztuki postdramatycznej.
Patrycja Wróbel ["PerFORwhat?" , Gazeta Festiwalowa nr 1/2014 | Rybnik]
Otto utrzymuje widownię w skupieniu i refleksji przez prawie godzinę: śmiech, napięcie, poruszenie, zaangażowanie - wszystko jest na swoim miejscu. (...) Spektakl jest swoistym manifestem artystów buntujących się przeciwko coraz większej liczbie performerówsamozwańców, działających bez wizji, programu i artyzmu.
Karolina Korab [MonoMono nr 3 | Warszawa]