stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Gwiazdy czeskiej alternatywy przybywają na siedem koncertów! Za nimi dwie trasy po USA, nagrali tam też trzecią płytę (premiera jesienią), a niedawno wychwalała ich sama Patti Smith. Dali setki koncertów na terenie Europy m.in. z takimi kapelami jak Tindersticks czy Wovenhand (ex-16 Horsepower). W maju zespół Please The Trees przybywają do Polski!

sty 11

sobota, g. 20:00

Gdańsk,
bilety 50 zł
ulgowy 30 zł
Kup bilet
W Czechach miłośnikom muzyki alternatywnej nie trzeba przedstawiać tego zespołu. Na terenie Polski i USA są coraz bardziej rozpoznawalni, bo wielokrotnie tam koncertowali i wydali swoje albumy. Byli w naszym kraju już na trzech trasach. Dzielili scenę z kilkoma polskimi kapelami (takimi jak Pustki, Muchy, Mitch & Mitch czy Iowa Super Soccer), byli główną gwiazdą PiotrkOFF Art Festival. W październiku 2010 wydali w naszym kraju swój drugi album "Inlakesh" (Borówka Music/Absent Hours Records).

muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście


Takie recenzje płyta zebrała w polskiej prasie:

- Skrzyżujcie Nicka Cave'a i jego Bad Seeds z Mogwai'em i będzie mieli względne pojęcie o co chodzi. Please The Trees to czeskie gwiazdy alternatywy, które tworzą muzykę na poziomie niedostępnym dla nadwiślańskich artystów. "Inlakesh" po prostu powala!
- Andrzej Ciochoń, magazyn "Lounge"

- Z rozmachem, surowo, ale bez maksymalnie odkręconego przesteru. No i z melodiami, za które wielu dałoby się pokroić. Czeski film? Nie, ale jest w tym wszystkim jakaś perwersyjna radość, która pozwala uwierzyć, że alt-country nie jest już tylko domeną Jankesów - Maciek Stankiewicz, "Music News"

- W niektórych momentach niezrozumiała jak czeski film, ale we wszystkich atrakcyjna co najmniej jak Most Karola - Martyna Zagórska, "Elephant Shoe"

- Przy radiowej (czytaj: Trójkowej) pomocy Please The Trees może spróbować zawalczyć o fanów na polskiej ziemi - Instytut Rozwoju Kultury Alternatywnej (IRKA)

- Dopiero kiedy pozwoliłem dźwiękom swobodnie płynąć, gdy zaczęły łagodnie brzmieć, coś pękło. Album prezentuje to, czego zawsze w muzyce szukałem. "Inlakesh" to osiem utworów, w których usłyszymy oszczędne aranże, skrzypce, piękne kobiece chórki, spokojny i przyznaję momentami przejmujący głos Vaclava Havelki
- Sebastian Brzózka, portal "Magnetoffon"

- Głos Vaclava "SelFbrusha" Havelki powoduje miękkość w kolanach
- portal "We Are From Poland"

Wszyscy muzycy Please The Trees urodzili się w Czechach. Jednak kiedy wychodzą na scenę, widz zapomina, że pochodzą z Pragi i Taboru. Inspiracje artystów sięgają bowiem daleko poza rodzinny kraj.

To właśnie Please The Trees reprezentowali Czechy na amerykańskim South By Southwest Festival 2010 i 2011, jednym z największych festiwali świata! Jesienią kapela ponownie leci do USA na trzecią już trasę. To ten zespół polecała na swojej stronie internetowej Patti Smith. Tak - ta Patti Smith! To właśnie Please The Trees było gwiazdą wszystkich ważnych czeskich festiwali muzycznych. Grali również w innych częściach Europy zbierając wiele pochlebnych recenzji. Dzielili scenę m.in. z Akron/Family, Tindersticks czy Wovenhand (ex-16 Horsepower).

Zespół gościł na trzech trasach koncertowych po Polsce. Prasa pisała później: - Na szczególną uwagę zasługiwał koncert czeskich muzyków z Please The Trees. Pokazali zupełnie nową muzyczną jakość. Warto ją poznać, gdy dojadą w wasze okolice. Anglojęzyczne kompozycje śpiewane przez Vaclava "SelFbrusha" Havelkę wprawiają w pozytywnie melancholijny nastrój - pisała Agnieszka Łopatowska w portalu interia pl.

No właśnie! Liderem i wokalistą kapeli jest Vaclav "SelFbrush" Havelka - songwriter dobrze znany polskiej publiczności. Był w naszym kraju na pięciu solowych trasach i dał ponad 40 koncertów.
Mariusz Wiatrak z "Gazety Wyborczej" pisał: - Czesi też grają alternatywę i mają jej naprawdę godnego reprezentanta. Występuje jako SelFbrush. Spokojnie można o nim dzisiaj napisać, że to jeden z najbardziej obiecujących muzyków z tej części Europy - ocenia dziennikarz. Inspiracje członków zespołu są bardzo różnorodne: od twórczości Mogwai aż po muzykę Neila Younga.