stat
Wydarzenie już się odbyło
PATRONAT

Poezja przy herbacie - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Poezja przy herbacie. W każdy wtorek Tea-tralna przywołuje kulturalne tradycje pierwszorzędnych herbaciarni. Filiżanka aromatu doskonałych, pochodzących z najdalszych zakątków świata, liści idealnie wypełnia pauzy pomiędzy słowami poetów, rozgrzewa emocje słuchaczy i daje wytchnienie aktorom. Jak mawiał C. S. Lewis wielki miłośnik imbryków i czarodziej pióra: "Nie ma dla mnie wystarczająco dużej filiżanki herbaty ani wystarczająco długiej książki."

Z poezją Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, jednej z najwybitniejszych poetek i dramatopisarek barwnego dwudziestolecia międzywojennego, należącej do sławetnej rodziny Kossaków, zapozna nas aktorka Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni, Anna Iwasiuta.

W swojej twórczości Pawlikowska-Jasnorzewska wykazywała przede wszystkim niebywałą jak na ówczesne czasu odwagę, zasłużyła sobie wręcz na miano skandalistki. W sztukach teatralnych poruszała tematy aborcji, kazirodztwa czy związków pozamałżeńskich, za co przyrównywano ją chociażby do Wildea, Showa czy Witkacego.

Jej liczne, przepełnione miłością do ludzi i świata wiersze do dziś inspirują piosenkarzy, muzyków i aktorów. Można w nich odkryć wiele z podróży jakie odbyła poetka, do Francji, Włoszech czy Północnej Afryki. Walczyła z hitlerowskim totalitaryzmem przez co, zmuszona została do wyjazdu do Anglii, gdzie zmarła na raka.

Na jej cześć nazwano jedną z planetoid. We wspomnieniach wielu przyjaciół z ówczesnego środowiska artystycznego jawi się jako osoba niezwykle czarująca i uprzejma, nazywana pieszczotliwie Lilką.

Anna Iwasiuta, Urodzona w 1983 r. Absolwentka Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni (2008). Jej spektaklem dyplomowym było przedstawienie "Niech no tylko zakwitną jabłonie" wg Agnieszki Osieckiej w reżyserii Małgorzaty Talarczyk i Bernarda Szyca. Od października 2009 należy do zespołu Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Już jako studentka występowała na deskach naszego teatru, m.in. w przedstawieniach: "Dyzma" reż. Jan Szurmiej, "Casanova" reż. Jacek Bunsch, "Czarnoksiężnik z krainy Oz" reż. Jerzy Bielunas, "Don Kichot" reż. Jacek Bunsch, "Zorba" reż. Jan Szurmiej, "Kartoteka" reż. Piotr Łazarkiewicz. Jeszcze w trakcie trwania nauki została przyjęta jako adept, a następnie jako aktorka do zespołu Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.
Podpis pod obrazkiem: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska według S.I. Witkiewicza, ze zbiorów Muzeum Literatury w Warszawie.


Maria Pawlikowska - Jasnorzewska "Kobieta w morzu", z tomiku "Pocałunki"

W czarnym trykocie lśniącym
i w kasku z gumy czerwonej
zachodzi w morzu jak słońce,
tylko z przeciwnej strony.

Zamieszana w srebrzystą pianę,
zamiatana szumiącą grzywą,
przekomarza się z oceanem,
który chciałby ją kochać nieżywą.

Leży jak w łożu,
Na fali oparła głowę.
Otworzyła ramiona płowe.
Całą oddana morzu.

Morze wzbiera ponad krawędzie,
zagarnia ją chciwym ruchem -
i są jak Leda z Łabędziem,
okryci łabędzim puchem.

Jak muszla wpół zanurzona
w fal szmaragdowych obiegu,
wsparta na smukłych ramionach
faluje leżąc przy brzegu.

Odpina z ramion zapięcia,
otrząsa krople z dłoni:
łzy szczęścia gorzkiej toni,
która ją miała w objęciach.

Jak skarb wyrzucony przez fale
otoczona kontuarem blasku
spoczywa rozparta wspaniale
na migdałowym piasku