Możesz być gwiazdą rocka. Albo superbohaterem w filmie przygodowym. Kimkolwiek jesteś, musisz wiedzieć, że nadchodzi czas. Nie, nie na Monte. Czas na Londyn. Czas na Igrzyska Olimpijskie. Czas na naszych siatkarzy. Czas na...medal!
Jeszcze przed finałem Final Six Ligi Światowej pisaliśmy, że wreszcie mamy drużynę, której nie musimy się wstydzić. Wreszcie mamy zespół, który jednoczy wspólny cel, który nie obawia się walki z największymi i który tym największym pokazuje ich miejsce w szeregu. Wreszcie mamy drużynę prawdziwych twardzieli, którzy nie pękają, którzy nie kalkulują, z których wręcz kipi chęć wygrywania. Mamy zespół, który uwierzył w swoje umiejętności i nie ma oporów, żeby z tej wiary w pełni korzystać. Mamy drużynę, która w Final Six zamiotła rywali pod dywan, a w Londynie powalczy o złoty medal.
Choć te komplementy i dobre nastroje tonuje jeden z naszych zaprogramowanych na sukces cyborgów, Zbigniew Bartman. - Ci, którzy mówią, że jedziemy po medal, mają niewiele wspólnego ze sportem. Nikt nam nie da medalu za darmo. Wiemy, jak ciężka, kręta i daleka droga przed nami. Podchodzimy do tego z pokorą i szacunkiem do przeciwników. Tylko drogą małych kroczków osiągniemy cel. Marząc o ćwierćfinale czy finale można łatwo przegrać w grupie - przestrzegł i od razu zaznaczył, że siatkarze starają się nie ulegać presji i nie myśleć o atmosferze związanej z igrzyskami. - Jesteśmy trochę ponad i poza tym. Skupiamy się na graniu, a nie na otoczce. Całą energię chcę skumulować i wykorzystać na boisku.
Nie ulega jednak wątpliwości, że nasz zespół będzie jednym z faworytów Igrzysk Olimpijskich, a brak medalu, najlepiej najcenniejszego kruszczu, będzie przyjęty z ogromnym rozczarowaniem. No tak to już jest, chłopaki swoimi zwycięstwami i medalami podkręcili zainteresowanie siatkówką i rozbudzili apetyty kibiców, nawet tych, którzy nie mają wielkiego pojęcia o siatkówce.
Pierwszą przeszkodą, jaką podopieczni Andrei Anastaziego muszą pokonać będą Włosi. Cztery lata temu w Pekinie przegraliśmy z nimi w ćwierćfinale. - Włosi to teraz inny zespół, pozostało tylko czterech zawodników ze składu, który występował w Pekinie. Nasza drużyna była wtedy po jednorazowym sukcesie w mistrzostwach świata z 2006 roku, teraz zaś jesteśmy medalistami czterech ostatnich imprez.
Tego, że Polacy powalczą o złoto jest pewny Sebastian Świderski, znakomity siatkarz i były reprezentant Polski. - Wygraliśmy ligę światową i idąc tropem historycznych analogii sprzed czterech czy ośmiu lat, powinniśmy teraz wygrać olimpiadę. Ale słowo faworyt niczego w sporcie nie załatwia. Sportowiec musi wyjść i walczyć. Z tego tytułu, że ktoś widzi w nim faworyta nic nie wynika. W moim odczuciu w sporcie nigdy nie jesteś faworytem, za to zawsze musisz się liczyć z porażką. Bo takich faworytów jak my, w Londynie będzie nawet ośmiu. Oni wszyscy będą chcieli zdobyć złoto. Przed wszystkim tkwi szansa. To będzie nowy turniej, nowe granie. Różnica polega na tym, że na tych pozostałych nikt nie wywiera teraz aż takiej presji jak na naszych chłopaków. Czy wywierana w Polsce presja i balon, który jest pompowany, są dobre? Zobaczymy. W zeszłym roku zawodnicy udowodnili, że sobie z tym dobrze radzą. Zdobyli medale na trzech ważnych imprezach. Zaraz po tym usłyszeli opinie, że po bardzo dobrym sezonie reprezentacji trafiały się sezony dramatyczne. Tymczasem nasi, wygrywając Ligę Światową, już udowodnili, że tak wcale nie musi być. Wytrzymali i pokazali, że potrafią grać z presją.
Terminarz zmagań grupowych siatkarzy podczas IO w Londynie
Grupy:
A - Wielka Brytania, Włochy, Polska, Argentyna, Bułgaria, Australia
B - Brazylia, Rosja, USA, Serbia, Niemcy, Tunezja
Niedziela, 29 lipca
Godz. 9.30; Grupa A: Wielka Brytania - Bułgaria
Godz. 11.30; Grupa B: Rosja - Niemcy
Godz. 14.45; Grupa A: Australia - Argentyna
Godz. 16.45; Grupa B: USA - Serbia
Godz. 20.00; Grupa A: Polska - Włochy
Godz. 22.00; Grupa B: Brazylia - Tunezja
Wtorek, 31 lipca
Godz. 9.00; Grupa B: Serbia - Tunezja
Godz. 11.30; Grupa A: Polska - Bułgaria
Godz. 14.45; Grupa A: Włochy - Argentyna
Godz. 16.45; Grupa B: USA - Niemcy
Godz. 20.00; Grupa A: Wielka Brytania - Australia
Godz. 22.00; Grupa B: Brazylia - Rosja
Czwartek, 2 sierpnia
Godz. 9.30; Grupa B: Serbia - Niemcy
Godz. 11.30; Grupa A: Australia - Bułgaria
Godz. 14.45; Grupa B: Rosja - Tunezja
Godz. 16.45; Grupa A: Polska - Argentyna
Godz. 20.00; Grupa B: Brazylia - USA
Godz. 22.00; Grupa A: Wielka Brytania - Włochy
Sobota, 4 sierpnia
Godz. 9.00; Grupa B: Niemcy - Tunezja
Godz. 11.30; Grupa A: Wielka Brytania - Polska
Godz. 14.45; Grupa A: Australia - Włochy
Godz. 16.45; Grupa B: Rosja - USA
Godz. 20.00;Grupa A: Argentyna - Bułgaria
Godz. 22.00; Grupa B: Brazylia - Serbia
Poniedziałek, 6 sierpnia
Godz. 9.30; Grupa A: Polska - Australia
Godz. 11.30; Grupa B: Rosja - Serbia
Godz. 14.45; Grupa A: Włochy - Bułgaria
Godz. 16.45; Grupa A: Wielka Brytania - Argentyna
Godz. 20.00; Grupa B: USA - Tunezja
Godz. 22.00; Grupa B: Brazylia - Niemcy
Wszystkie mecze na żywo w Centrum U7!
