Już 4 czerwca w gdyńskim klub ROCKZ zagrają Pomidory. Koncert rozpocznie się o godz. 20.00
rock / punk - koncerty w Trójmieście
PoczątekPoczątki istnienia grupy sięgają jesieni 1994 roku, kiedy to Rayss i Brosz, wówczas studenci architektury doświadczający uroków sesji poprawkowej, podjęli próbę przygotowania się do tejże. Jako, że było to dość męczące zajęcie postanowili znaleźć sobie pretekst, żeby się jednak nie uczyć. I tak, któregoś pięknego wrześniowego poranka, po śniadaniu powstał zespół muzyczny. Zespół muzyki młodzieżowej, oczywiście.
NazwaNazwa Pomidory nie jest żadną metaforą, ani ukrytym przesłaniem. Pomidory to dobra nazwa dla zespołu muzycznego. Istnieją trzy lub cztery, a może i więcej historii powstania nazwy prawdopodobnie jest ich tyle, ile razy ktoś próbował dociekać skąd taka, jakże chwytliwa, nazwa. Podobno na owym pamiętnym śniadaniu na kanapkach były pomidory, za którymi Bartek nie przepada. Jeden z naszych basistów hodował na parapecie pewne rośliny, które pieszczotliwie nazywał pomidorkami. A zanim ostatecznie przyjęliśmy nazwę Pomidory roboczo nazywaliśmy się The Pomidoors.
Pierwsze kompozycjePoczątki nie były wcale trudne. Przede wszystkim już rok wcześniej razem z grupką znajomych pisaliśmy bzdurne wierszyki i teksty na maszynie do pisania, która stała u Bartka. Wszystkie funkcjonowały pod wspólnym tytułem Poemat i w chwili powstania zespołu było już tego ze czterdzieści kilka stron. Tekstów mieliśmy więc pod dostatkiem, wystarczyło tylko dorobić muzykę. Nawet nie staraliśmy się wzbijać na szczyty wirtuozerii, więc w ciągu jednego dnia skomponowaliśmy około dziesięciu utworów. Z czasem okazało się, że większość się do niczego nie nadaje, ale ze trzy, w mniej lub bardziej zmienionym aranżu gramy do tej pory.
Rotacja personeluNa początku było nas dwóch. Łukasz grał na gitarze i flecie, Brosz wydawał głos z siebie i ze skrzypiec oraz grał na elektronicznym instrumencie klawiszowym. Na pierwszych próbach raz czy dwa razy pojawił się brat Brosza, Kajtek, z basem. Kiedy zaczął się już na dobre rok akademicki, współlokator Brosza, Kwaśny, pozyskał drogą kupna piec i gitarę basową i siłą rzeczy został basistą. Na pierwszym koncercie na perkusji grał Ciepły, na basie Kwaśny, na gitarze Rayss, na skrzypcach Brosz, a śpiewali Brosz, Bobi oraz Stachu ze Szczawnicy. Potem na bębnach grał Emil, doszedł Yachu z trąbką, przy basie zaś ostatecznie wylądował Kajtek. Brosz na szczęście przestał wreszcie śpiewać i grać na skrzypcach, w końcu przesiadł się na akordeon, Rayss nadal grał na gitarze, ale za to zaczął śpiewać. Niedługo później nastąpiła ostateczna zmiana za bębnami, i tak pojawił się Michał. A wszystko to trwało od jesieni 1994 do jesieni 1996. Właściwie od 1997 podstawowy skład się już nie zmieniał: Michał na perkusji, Kajtek - na basie, Brosz na akordeonie, a później również na saksofonie, Rayss na gitarze i wokalu. Od czasu do czasu pojawia się jeszcze sekcja dęta, Aśka na puzonie i Kuba na trąbce. W styczniu 2007 nastapiła zmiana za bębnami, gdzie Michała zastąpił Wojtek, który wytrzymuje na tym stanowisku pół roku, po czym wypływa w rejs, a jego miejsce ponownie zajmuje Emil czyli Kamil
Pierwsze koncertyPierwszy koncert zagraliśmy wiosną 1995 roku. Początkowo głownie graliśmy w klubach studenckich, gdzie pojawialiśmy się na różnego rodzaju przeglądach piosenki i od czasu do czasu zdobywaliśmy nagrody, na przykład telewizja Gdańsk ufundowała nam nagranie wideoklipu. Graliśmy supporty przed Homo Twist, Pidżamą Porno, Lechem Janerką, Raz Dwa Trzy, Świetlikami, Renatą Przemyk. Wystąpiliśmy też na Famie, Przystanku Woodstock, kilku finałach WOŚP i z niewiadomych przyczyn na... Bazunie.
PłytyCierpliwości, ciągle nad tym pracujemy...