29 listopada w Gdyni odbędzie się finał "Pomorskiego Festiwalu Krótkich Filmów o HIV" - projektu edukacyjnego dla młodzieży, który prowadzi Polskie Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej
29 listopada w Gdyńskim Centrum Filmowym będzie miał miejsce finał "Pomorskiego Festiwalu Krótkich Filmów o HIV" - projektu edukacyjnego promującego profilaktykę zakażeń HIV wśród młodzieży. Twórcy i aktorzy uczestniczący w Festiwalu, czyli uczniowie szkół ponadgimnazjalnych z województwa pomorskiego, zaprezentują 5-minutowe filmy opowiadające o HIV i AIDS. Celem projektu jest promowanie za pośrednictwem sztuki zasad profilaktyki zakażenia wirusem, odpowiedzialności za swoje życie i zdrowie oraz integrowanie środowisk szkolnych i zachęcanie ich do walki z epidemią. Pomysłodawcą i głównym organizatorem Festiwalu jest Polskie Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej we współpracy z Pomorskim Państwowym Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym. Patronat honorowy nad imprezą objęli: Wojewoda Pomorski Pan Dariusz Drelich, Główny Inspektor Sanitarny Pan Marek Posobkiewicz oraz Gdyńskie Centrum Filmowe. Środki na realizację projektu pochodzą z grantu ufundowanego przez Gilead Sciences Poland w ramach konkursu Pozytywnie Otwarci.
Co można powiedzieć o HIV w 5 minut? Organizatorzy poprosili uczniów, by w swoich filmach pokazali widzowi jak zapobiegać zakażeniu HIV i uzależnieniom oraz przypomnieli, że są to problemy, które mogą dotknąć każdego, by zaapelowali o tolerancję dla osób żyjących z wirusem, a także przyjrzeli się niepewności odczuwanej przez osobę wykonującą test diagnostyczny.
"Na nasze zaproszenie odpowiedziało 30 ekip filmowych, prawie 150 osób" - powiedział Zbigniew Zawadzki, prezes Polskiego Towarzystwa Oświaty Zdrowotnej, organizatora konkursu. "Otrzymaliśmy wartościowe, ciekawe zgłoszenia dotyczące profilaktyki HIV, filmy promujące odpowiedzialność za własne życie i zdrowie, szacunek wobec innych".
Filmy pokazują pozytywne i negatywne przykłady zachowań. Nastolatek, który postępował ryzykownie i mógł zakazić się HIV, ale tego nie pamięta, bo wziął narkotyki lub dopalacze, to bardzo współczesny scenariusz. Młodzież dostrzega i rozumie, że rozpoznane zakażenie wirusem nie zabija, bo są dostępne skuteczne i bezpieczne leki, ale wciąż - ze względu na stygmatyzację - może wykluczać z życia społecznego. Autorzy filmów pokazują, że nie chcą się na to zgodzić - podają osobie zakażonej rękę, wyciągają ją z melancholii. Nastoletni twórcy wierzą, że lepsza wiedza o HIV pozwala zapobiec zakażeniu i pomaga walczyć ze stygmatyzacją osób seropozytywnych.
Organizowany tuż przed Światowym Dniem AIDS (1 grudnia) finał Festiwalu będzie kluczowym wydarzeniem projektu edukacyjnego, który był realizowany we wszystkich powiatach województwa przy wsparciu pomorskiego sanepidu. 29 listopada na kanale festiwalowym na YouTube zostaną udostępnione zwycięskie filmy, a już dziś można obejrzeć tam zwiastun skomponowany z pierwszych zgłoszeń: https://youtu.be/ssln7Us3fc0
"Pomorski Festiwal Krótkich Filmów o HIV daje szansę dotarcia z przekazem edukacyjnym do młodych ludzi, czyli najważniejszej z punktu widzenia walki z epidemią HIV grupy społecznej. Aż 14% zakażeń HIV w Polsce w 2015 roku rozpoznano u osób w wieku 18-25 lat. W województwie pomorskim w ubiegłym roku odnotowano 82 zakażenia HIV. 14 osób zachorowało na AIDS. Niestety od 1 stycznia do listopada w punktach testowania (PKD) w Gdańsku i Słupsku test wykonały tylko 1 674 osoby. To za mało. Mam nadzieję, że Festiwal przyczyni się do poprawy tej sytuacji" - powiedział Michał Kaźmierski, Dyrektor Generalny firmy Gilead Sciences Poland, która od początku konkursu "Pozytywnie Otwarci" przeznaczyła na realizację kilkudziesięciu projektów granty w wysokości ponad miliona złotych.
"Elementem edukacji przez film jest między innymi zmiana postaw i zachowań - osoby, które wiedzą więcej o HIV i AIDS oraz rozumieją, jak przenosi się zakażenie, są po prostu bezpieczniejsze. To ważne, bo epidemia wcale nie została jeszcze pokonana. Istnieją nowoczesne, skuteczne leki na HIV, ale wciąż zbyt wielu ludzi żyjących z wirusem nie wie o swoim zakażeniu lub nie korzysta z pomocy lekarzy. A bez leczenia HIV nadal może zabijać" - powiedział Paweł Mierzejewski, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.