Zuber jest stałym bywalcem La Dolce Vita, spróbował już większości jeśli nie wszystkich napojów z karty. Chciał zostać neurochirurgiem i być pionierem w przeszczepach płatów czołowych polityków, ale jako że od alkoholu trzęsły mu się dłonie, postanowił przerzucić się na granie. Zafascynowany wszelakiego rodzaju muzyką elektroniczną taką jak tec porn czy dirty electro z domieszkami new romantic oraz 80's electro, serwuje gościom wyżej wymienioną mieszankę upstrzoną elementami garage i minimal. Nieobce są mu też eksperymenty z pseudo komercyjną breją...