Powiększenie
"Człowiek jest takim, jakim jest jego działanie".
Jean - Paul Sartre
Jestem w procesie.
Staje się codziennie od nowa.
Zmieniam i poznaję.
Wypełniam siebie sobą, najpełniej jak potrafię.
Wybieram siebie od nowa jako byt, który widzi, czym był i kieruje się świadomie ku nowemu.
Ku temu, czym jeszcze nie jest.
Spektakl solowy, którego najważniejszym motywem jest sam proces życia i poznanie samego siebie, jako jednostki. Według egzystencjalistów, człowiek ze swą świadomością będąc w istocie nicością - czyli zaprzeczeniem "cości" (rzeczy niezmiennej), pragnie być "efektywnie zaangażowany w świat przyszły". Na tym polega wolność. Wolność też jest nicością, a doświadczamy jej, gdy stajemy się świadomi, czym nie jesteśmy, i gdy dzięki temu możemy wybrać, czym będziemy w przyszłości. Ponieważ nasza wolność jest nicością, nie dokonujemy wyborów na podstawie rzeczy, są one wyborami wartości i znaczeń. Aby wykonać jakąś czynność musimy wycofać się z naszego uczestnictwa w świecie, by zastanowić się, co nie istnieje - tę pustkę właśnie wypełnić możemy działaniem. Sartre uważa, że wybór działania jest wyborem nas samych, nie istnienia. Trzeba istnieć, żeby wybierać. Wybieramy natomiast swoją esencję - konkretny sposób przyszłego istnienia. Świadomość wolności może także przynieść smutek i udrękę, bo jeśli wszystko jest możliwe, możliwe także jest to, czego nie chcemy, lub czego się boimy. Jednak, owa wolność może być także źródłem radości i siły, jak twierdził Sartre, nie ma bardziej optymistycznej doktryny, niż ta, która mówi, że przeznaczenie człowieka powierzono jemu samemu.
Tylko... trzeba do tego dorosnąć.
Koncept, choreografia i wykonanie: Joanna Czajkowska
Muzyka: Karolina Rec, Rafał Dętkoś
Fotografie: Szymon Rogiński
Film: Michał Popczyk
Scenografia: Dominik Rudasz
Produkcja: Sopocka Scena Off de BICZ
"Człowiek jest takim, jakim jest jego działanie".
Jean - Paul Sartre
Jestem w procesie.
Staje się codziennie od nowa.
Zmieniam i poznaję.
Wypełniam siebie sobą, najpełniej jak potrafię.
Wybieram siebie od nowa jako byt, który widzi, czym był i kieruje się świadomie ku nowemu.
Ku temu, czym jeszcze nie jest.
Spektakl solowy, którego najważniejszym motywem jest sam proces życia i poznanie samego siebie, jako jednostki. Według egzystencjalistów, człowiek ze swą świadomością będąc w istocie nicością - czyli zaprzeczeniem "cości" (rzeczy niezmiennej), pragnie być "efektywnie zaangażowany w świat przyszły". Na tym polega wolność. Wolność też jest nicością, a doświadczamy jej, gdy stajemy się świadomi, czym nie jesteśmy, i gdy dzięki temu możemy wybrać, czym będziemy w przyszłości. Ponieważ nasza wolność jest nicością, nie dokonujemy wyborów na podstawie rzeczy, są one wyborami wartości i znaczeń. Aby wykonać jakąś czynność musimy wycofać się z naszego uczestnictwa w świecie, by zastanowić się, co nie istnieje - tę pustkę właśnie wypełnić możemy działaniem. Sartre uważa, że wybór działania jest wyborem nas samych, nie istnienia. Trzeba istnieć, żeby wybierać. Wybieramy natomiast swoją esencję - konkretny sposób przyszłego istnienia. Świadomość wolności może także przynieść smutek i udrękę, bo jeśli wszystko jest możliwe, możliwe także jest to, czego nie chcemy, lub czego się boimy. Jednak, owa wolność może być także źródłem radości i siły, jak twierdził Sartre, nie ma bardziej optymistycznej doktryny, niż ta, która mówi, że przeznaczenie człowieka powierzono jemu samemu.
Tylko... trzeba do tego dorosnąć.
Koncept, choreografia i wykonanie: Joanna Czajkowska
Muzyka: Karolina Rec, Rafał Dętkoś
Fotografie: Szymon Rogiński
Film: Michał Popczyk
Scenografia: Dominik Rudasz
Produkcja: Sopocka Scena Off de BICZ
[foto1] | [foto2] | [foto3] |
[foto4] | [foto5] | [foto6] |
[foto7] | [foto8] |