Co zobaczyłby Nataniel Wolf, astronom i badacz żyjący w XVIII wieku, gdyby doszło do urzeczywistnienia jego wizji przywrócenia mu życia dzięki osiągnięciom rozwijającej się i przełamującej kolejne bariery nauki, w którą tak bardzo wierzył?... Co by pomyślał i jak zareagował, gdyby jakimś sposobem udało mu się "zobaczyć" to co zdarzyło się w czasie poprzedzającym jego urodzenie i w czasie jaki upłynął od jego śmierci do naszego dzisiaj?... Kogo by spotkał i jakich wydarzeń byłby świadkiem, gdyby jego obecność ograniczyć do miejsca w którym żył i działał, do samej Biskupiej Górki, niewielkiej przecież i skromnej dzielnicy Gdańska?