Stand-up to formuła komediowa, która podbija Polskę w zawrotnym tempie. Jeden człowiek. Jeden mikrofon. I milion sposobów na to, żeby rozbawić widza. 11 stycznia zapraszamy Was na występ nie jednego, ale trzech wybornych komików z Poznania.
Każdy z nich ma świetne żarty, nieprzewidywalne puenty i unikalny styl. Wydarzenie z gracją zapaśnika sumo poprowadzi
Arkadiusz Pan Pawłowski, postać powszechnie znana, sceniczny śmieszek, internetowy heheszek, człowiek-suchar i jednoosobowa karuzela śmiechu. Do tego gruby aż miło, nic tylko ściskać za poliki. Sprawdź to!
Gwiazdami wieczoru będą:
Maks Padalak - Jeden z najmłodszych komików w Polsce, od zawsze ciągnęło go do występowania na scenie. Po 3 latach grania w zespole, odnalazł swoje miejsce w stand-upie. Miłośnik czarnego humoru, którego nie brakuje w jego żartach. Zaczynał na scenach poznańskich, a od pewnego czasu wyruszył w trasę by dzielić się swoimi przemyśleniami w całej Polsce.
Dariusz Ratajczak - Komik pochodzący ze Swarzędza, marzy żeby kiedyś być słynniejszy niż tamtejsze meble. Na scenie poza stand-upem można go spotkać jako improwizatora w poznańskiej grupie Stereo. Jego domena to krótkie żarty, niekiedy zrozumiałe tylko dla niego.
Mateusz Petryka - Jeśli emocje wywoływane przez sztukę stanowią impuls pobudzający do refleksji, to należy pamiętać, że wśród nich znajdują się także: rozbawienie, euforia i wszystkie pokrewne zawierające się w domenie komedii. W stand-upie odnajduję przestrzeń do nieskrępowanych rozważań nad całym obszarem rzeczywistości z wykorzystaniem wyżej wymienionych elementów. Co oczywiście nie zabrania sięgać po inne konwencje, splatać ich, mieszać, niczym życie ugniatające błotnistą papkę kolei losu. Poza tym klasyczne żarty o ruchaniu i tramwajach. Opcjonalnie szkalowanie papieża (za dodatkową opłatą).