Fale ustały. Zapadła długa cisza. Ludzie nerwowo rozglądają się szukając znaku, który pozwoli ponownie porwać ich dusze. Po dłuższej chwili na brzegu ujrzeli rybaka. Stojący dumnie w czarnym odzieniu. Woła ich by przypłyneli na wybrzeże...
Fale ustały. Zapadła długa cisza. Ludzie nerwowo rozglądają się szukając znaku, który pozwoli ponownie porwać ich dusze. Po dłuższej chwili na brzegu ujrzeli rybaka. Stojący dumnie w czarnym odzieniu. Woła ich by przypłyneli na wybrzeże...
sobota - niedziela, g. 21:30 - 02:00
w każdą sobotę (do 28.12), g. 22:00