Zapraszamy na wykład
Projekt konstrukcyjny i realizacja stadionu PGE Arena w Gdańsku
dr inż. Ryszard Wojdak
dr hab. inż. Krzysztof Żółtowski
wykład odbywa się w ramach nieustającej akcji Politechnika Open
wtorek, 9 marca, godz. 18, sala 300
w Gmachu Głównym Politechniki Gdańskiej
Nie mają jeszcze karnetów na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej EURO 2012, ale już od dwóch lat nieprzerwanie pracują nad tym, aby stadion PGE Arena w Gdańsku był obiektem bezpiecznym i funkcjonalnym. I będą z nim związani już na całe życie, choć działają w ciszy pracowni projektowych.
Inżynierów, którzy opracowali projekt konstrukcji żelbetowej i stalowej stadionu poznacie we wtorek na Politechnice Gdańskiej. O wyzwaniach, które pojawiają się przy budowie tak gigantycznej budowli opowiadać będą wyśmienici specjaliści - dr inż. Ryszard Wojdak z Katedry Konstrukcji Betonowych i Technologii Betonu oraz dr hab. inż. Krzysztof Żółtowski z Katedry Mechaniki Budowli i Mostów. Obaj panowie są pracownikami Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska, ale obaj prowadzą także własne pracownie projektowe.
Zajmują się tą częścią rzeczywistości, nad którą mało kto na co dzień się zastanawia, ale która stanowi o zasadniczym być albo nie być danego obiektu. Dla przykładu - może trudno w to uwierzyć, ale 1300 rysunków wykonawczych musiało powstać zanim rozpoczęła się budowa stadionu w Letnicy. To oni wcielają w życie śmiałe wizje architektów.
Zespół konstrukcyjno-wykonawczo-budowlany powstał na wiosnę 2008, zaraz po tym jak wybrano projekt architektoniczny. Zaproszono do niego inżynierów od konstrukcji betonowych i stalowych. Od tego momentu trwają dyskusje, powstają plany, wprowadzane są korekty i zmiany, mające uczynić stadion bezpiecznym, wygodnym i jak najbardziej funkcjonalnym. Praca przy PGE Arena Gdańsk stanowi dla wszystkich zaangażowanych pewnego rodzaju przygodę, nie tylko ze względu na rozmiary i lokalizację obiektu, ale także z powodu elipsoidalnego kształtu i wielofunkcyjnego charakteru budynku.
Mało kto pewnie wie, że autorskim pomysłem Ryszarda Wojdaka jest koncepcja projektowa, która pozwoliła zaoszczędzić na budowie stadionu 6 mln złotych, zaowocowała także uzyskaniem 12 tysięcy metrów kwadratowych dodatkowej powierzchni.
- Po naszych usilnych staraniach obiekt został obniżony o 7 metrów. Pierwszy pomysł był taki, aby stadion został posadowiony na nasypie - tłumaczy dr Wojdak. - Po długich negocjacjach z inwestorem i architektami udało nam się posadowić obiekt na poziomie płyty boiska.
- To rozwiązanie zagwarantowało lepszą stabilność na trudnym jednak gruncie, obniżyło koszty budowy i co istotne, umożliwiło rozpoczęcie pracy na całej powierzchni stadionu jednocześnie. Teraz cała kubatura obciąża teren w sposób równomierny, co stanowi o bezpieczeństwie stadionu.
Gdyby wybrano pierwotne rozwiązanie, najpierw trzeba by było wykonać cztery tunele wejściowe na stadion, usypać nasyp, wtedy dopiero można by wykonać fundamenty pod trybunami.
Każdy ciąg komunikacyjny, każda klatka schodowa, montaż każdego elementu wyposażenia musiało być wzięte pod uwagę. Każdy nowy pomysł inwestora, architekta czy wreszcie UEFA uruchamia lawinę poprawek i analiz konstruktorskich - Ten obiekt cały czas żyje - przyznaje dr Wojdak. - I pewnie także po mistrzostwach będzie stale dostosowywany do bieżących potrzeb, niosących konieczność nowej aranżacji pomieszczeń. Wtedy też potrzebne będą nasze konsultacje.
- Jeśli UEFA nałożyła na inwestora obowiązek opróżnienia stadionu w razie niebezpieczeństwa w ciągu ośmiu minut, zmusiło to projektantów do uwzględnienia kolejnych ciągów komunikacyjnych - dopowiada prof. Tadeusz Godycki-Ćwirko, wybitny autorytet z zakresu konstrukcji betonowych, wieloletni kierownik Katedry Konstrukcji Betonowych i Technologii Betonu, dziś już emerytowany pracownik PG, konsultant ds. projektowych.
Ale budowa to nie tylko beton. To także cały wielki rozdział wiedzy na temat konstrukcji stalowych, czyli specjaliści z Katedry Mechaniki Budowli i Mostów.
W środowisku inżynierów pracownicy naukowi Politechniki Gdańskiej są doskonale znani. Dla przykładu warto wskazać ich najsłynniejsze realizacje. Dr Wojdak jest jednym z dwóch głównych konstruktorów bazyliki w Licheniu. Spędził przy tym projekcie osiem lat życia, przy okazji pisząc rozprawę doktorską. Prof. Godycki zajmował się weryfikacją i nadzorem nad prawidłowością wzniesienia konstrukcji żelbetowej tej niezwykłej świątyni. - Na ścianie bazyliki znajduje się tablica pamiątkowa, na której wymienione są nazwiska wszystkich twórców, także nasze - uśmiecha się prof. Godycki.
Ten sam team projektowy głowił się nad konstrukcją żelbetową dziewiętnastokondygnacyjnych budynków mieszkalnych Horyzont wzniesionych na skrzyżowaniu ul. Obrońców Wybrzeża i Dąbrowszczaków.
Dr Żółtowski natomiast dla przykładu wspomina swoje doświadczenie z pracy przy stadionie w Turynie, który był budowany na mistrzostwa świata w 1990 roku. Spędził wtedy we Włoszech 7 miesięcy.
Wszyscy trzej panowie pracowali też jako konsultanci przy budowie hali sportowej w Gdyni. Pracownicy Katedry Mechaniki Budowli i Mostów są konstruktorami zadaszenia stadionu rugby w Gdyni, który niedawno został oddany do użytku.
- Pracownicy naukowi Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska są zaangażowani we wszystkie istotne inwestycje w Trójmieście - przyznaje dr Żółtowski. - A nadszedł właśnie wyjątkowy czas w budownictwie strukturalnym, ale także w mostach i drogach wiele się dzieje - dodaje dr Żółtowski. - Rozpoczynamy właśnie budowę Obwodnicy Południowej, przy której będziemy prawdopodobnie konsultantami dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zaczyna się przebudowa całej infrastruktury drogowej od lotniska w Rębiechowie do stadionu w Letnicy. Budowany będzie Tunel pod Martwa Wisłą i wszędzie tam będziemy zaangażowani.