W obecnym roku mija 20 lat od śmierci Henryka Baranowskiego (1932-2005). To dobry moment, by o nim przypomnieć. Dystans mniej więcej jednej generacji od śmierci artysty pozwala świeżym okiem spojrzeć na jego dorobek.
Zachęca, by przedstawić okoliczności ówczesnego zwrotu ku morzu i szczególnej popularności marynistyki, które pozwoliły Baranowskiemu realizować malarską pasję. Mimo tego, że żyjemy obecnie w innym świecie niż ten, w którym funkcjonował artysta, wspomagani przez nowe technologie, sztuczną inteligencję, znajdujemy się gdzieś na granicy świata rzeczywistego i wirtualnego, odkrywamy na nowo i doceniamy realizm.
Spotkanie z autorką biografii gdyńskiego marynisty Anną Śliwą, które poprowadzi Ewa Siwek, będzie szansą do zapoznania się z ulubionymi motywami artysty i jego malarskim warsztatem.
Dzięki archiwalnym fotografiom zajrzymy też do jego pracowni. Henryk Baranowski nie lubił szufladkowania, ograniczania się do jednego tylko nurtu i nieraz zaskakiwał swoich odbiorców. Okrzyknięty marynistą chętnie malował góry oraz pejzaże z Kociewia i Kaszub. Nazywany reporterem z paletą, chwytał charakter danego miejsca, ruch, kolory i formy, ale zawsze przetwarzał je swoim okiem i wrażliwością.
Zapraszamy na rozmowę Ewy Siwek z Anną Śliwą wszystkich miłośników twórczości tego wybitnego gdyńskiego marynisty!Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.